Dwa tygodnie po tym, jak do okna życia trafiła Maria Elżbieta, 20 sierpnia pod opiekę wrocławskich sióstr boromeuszek trafił kolejny noworodek.
- Na cześć patrona dzisiejszego dnia nazwałyśmy go Bernard - mówi s. Ewa. Chłopczyk ma ok. 2-3 tygodni. W oknie życia znalazł się dziś o 17.10. Tym razem przy dziecku nie zostawiono żadnych informacji, natomiast były ubranka, pampersy i jedzenie. Chłopczyk był spokojny i czuł się dobrze.
Zgodnie z obowiązującą procedurą Bernard został odwieziony przez pogotowie ratunkowe do jednego z wrocławskich szpitali na badania. Wiadomość o oddanym dziecku trafiła również na policję, która ma za zadanie zbadać okoliczności, jednak z założenia nie poszukuje matki dziecka - zgodnie z zasadą anonimowości, w oparciu o którą działają okna życia.
Kolejnym krokiem koniecznym na drodze do znalezienia nowej rodziny dla Bernarda będzie poinformowanie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i ośrodka adopcyjnego, który zajmie się m.in. nadaniem mu tożsamości i ustaleniem opiekuna prawnego.