Jezus powołał Mateusza, wchodząc na „jego teren” i pokonując granice uprzedzeń. Oderwany od pracy celnik dziś patronuje celnikom współczesnym – tym na granicach i nie tylko.
Co roku celnicy gromadzą się z okazji swojego święta w okolicach dnia św. Mateusza Apostoła na modlitwie i uroczystym apelu. – Każdy może mieć swoją komorę celną, to znaczy wygodne miejsce swoich przyzwyczajeń, wygód, kompromisów ze złem – mówił 12 września w katedrze abp Józef Kupny. Przewodniczył tego dnia Eucharystii, na której zgromadzili się celnicy wraz ze swoim kapelanem, ks. Piotrem Jakubusiem. Metropolita wyjaśniał, że właśnie tam, do naszej prywatnej komory, chce przyjść Jezus. Jest gotów wkraczać w życie osób odtrąconych, o złej reputacji, odstawionych na bok. Często wystarczy dostrzec w nich człowieka, by dokonał się cud ich otwarcia na Boga i ludzi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.