Po wakacyjnej przerwie do wrocławskiego seminarium przyjechali klerycy, którzy jutro rozpoczną kolejny rok przygotowań do kapłaństwa. Wśród 80 alumnów 14 przekroczyło seminaryjne progi po raz pierwszy.
Dziś wrocławscy klerycy przeżywają dzień skupienia, który stanowi swoistego rodzaju moment zatrzymania się przed wyzwaniami, jakie czekają ich w nowym roku akademickim.
Jutro od rana rozpoczną kolejny rok studiów na Papieskim Wydziale Teologicznym. Tradycyjnie od 1990 r. klerycy pierwszego roku swoje studia odbywają w pocysterskim klasztorze w Henrykowie, gdzie mieści się Annus Propedeuticus wrocławskiego seminarium.
Ewenementem jest fakt, iż wśród alumnów rozpoczynających przygotowanie do przyjęcia święceń kapłańskich zaledwie trzech w tym roku zdawało maturę.
Pozostali albo ukończyli już studia, albo przerwali rozpoczęte, by przyjść do seminarium. Jeden z kleryków pierwszego roku może poszczycić się doktoratem z chemii. - Takiej sytuacji jeszcze nie mieliśmy - przyznaje ks. dr Jan Adamarczuk, wicerektor MWSD we Wrocławiu, który od 16 lat posługuje w Henrykowie. Jak tłumaczy, zawsze wśród studentów rozpoczynających formację przeważali ci, którzy zdawali egzamin dojrzałości w danym roku.
Seminarium Duchowne we Wrocławiu jest jednym z najstarszych w Polsce.
Zostało powołane do życia przez bp. Kaspra z Łagowa w październiku 1565 roku jako owoc Soboru Trydenckiego. Po wojnie zainaugurowało działalność 8 października 1947. Na pierwszy rok zgłosiło się wówczas 24 alumnów.
W okresie powojennym wykształciło i uformowało ponad 1500 księży, pracujących głównie w diecezjach: wrocławskiej, legnickiej i świdnickiej oraz w wielu krajach Europy i poza jej granicami.
Ustanowiony w 1990 r. z inicjatywy ówczesnego metropolity kard. Henryka Gulbinowicza Annus Propedeticus jako rok przygotowawczy dla alumnów pierwszego roku był pierwszą tego typu inicjatywą w Polsce, a drugą w Europie.