Mszą św. pod przewodnictwem abp. Mieczysława Mokrzyckiego, metropolity lwowskiego, zakończyły się uroczystości jadwiżańskie w Trzebnicy.
Eucharystię przy polowym ołtarzu przy trzebnickiej bazylice sprawowali oprócz gościa z Ukrainy metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, abp Marian Gołębiewski, metropolita senior wrocławski oraz biskup pomocniczy archidiecezji Andrzej Siemieniewski. Byli parlamentarzyści i przedstawiciele władz lokalnych, a także wielu pielgrzymów.
W homilii, abp Mokrzycki nawiązał do zawołania tegorocznych uroczystości odpustowych "Ze świętymi na drodze wiary". - To krótkie hasło przypomina o najważniejszym zadaniu, które stoi przed nami, a którym jest wędrówka drogami wiary prowadzącymi ku świętości. Rozpoczęła się ona w dniu naszego chrztu - mówił. Czym jest świętość? Abp Mokrzycki zaznaczył, że jest ona darem Boga, On jest jej źródłem i tylko przez Niego może ona przyjść na człowieka. Przekonywał również, że nie może ona być zdobyta bez wysiłku człowieka i bez zaangażowania jego wolności.
- Upłynęło tyle wieków od śmierci św. Jadwigi, a droga jej świętości ciągle przemawia i nie straciła na aktualności. W naszym kraju nadal musimy uczyć zachowania drogi Bożych przykazań, które pokpione i bardzo często lekceważone są nadal prawem Boga i nigdy nie przestaną nim być, o czym wielu wierzących zapomniało i chce dokonać ich korekty - dodał.
Hierarcha zachęcał do postawienia sobie pytania, czy gdyby dzisiaj przyszło nam stanąć przed Bogiem z prawdą swego życia, to jakimi byśmy byli w Jego oczach: wielkimi, czy małymi. - Spoglądając na św. Jadwigę możemy stwierdzić stanowczo, że bardzo ważnym etapem jej świętości była rodzina rozumiana jako związek mężczyzny i kobiety połączony sakramentem i pobłogosławiony przez kapłana. I znów pytanie: czy taka jest moja droga do świętości w rodzinie silnej Bogiem i zjednoczonej wokół prawdy Słowa Bożego?
Abp Mieczysław Mokrzycki Karol Białkowski /Foto Gość Abp M. Mokrzycki przypomniał, że dzisiejsza Eucharystia jest także dziękczynieniem za kanonizację św. Jana Pawła II. Przyznał, że św. Jadwiga stała się szczególną patronką papieża nie tylko poprzez zbieżność daty wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, ale sposób przeżywania wiary. - Ja widziałem, byłem bardzo blisko, a nawet uczestniczyłem w życiu świętego - świadczył. Opowiadał również o jego duchowości i o codziennych praktykach religijnych. Podkreślił, że były one bardzo proste.
- Spotkaliśmy dzisiaj na drodze naszego życia dzielną kobietę, której wartość przewyższa perły i spotkaliśmy papieża, który nie lękał się opowiedzieć po stronie prawdy, wolności i szacunku wobec każdego człowieka. Spotkaliśmy się, by podziękować za ich święte życie i zaprosić ich, by kroczyli z nami po drogach wiary jako dobrzy przewodnicy ku niebu. Zatem naśladujmy ich - dodał.
Na zakończenie metropolita lwowski prosił o modlitwę o pokój na Ukrainie. - Ostatnie miesiące tak bardzo naznaczone są cierpieniem. Przybywa ofiar, które liczone są w tysiącach i coraz częściej słychać płacz matek i ojców, stojących nad trumnami swoich dzieci. Wobec tej bezsensownej wojny naszą jedyną bronią jest modlitwa nie tylko za ofiary śmiertelne i rannych, ale także za wrogów, którzy odważyli się strzelać do swoich braci, by się nawrócili i żałując swych czynów prosili o wybaczenie.
Posłuchaj całej homilii:
Abp M. Mokrzycki z rąk kustosza międzynarodowego sanktuarium św. Jadwigi, ks. Jerzego Olszówki, otrzymał relikwie śląskiej księżnej, by jako patronka budowanych kościołów, wspomagała budowę duchowej wspólnoty wierzących.
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: