Redaktor wydania

Gdy piszę te słowa, mam w pamięci obraz niepełnosprawnej kobiety, która bliska śmierci przebywała pod jednym z wrocławskich mostów. Gdy się tam znalazła, zapewne byliśmy zajęci jakimiś „ważnymi sprawami”. Uczyliśmy się, pracowaliśmy, modliliśmy się albo może korzystaliśmy z zasłużonego odpoczynku. I nawet jeśli wszystko, co robiliśmy w chwili, gdy most stawał się dla owej kobiety dachem, było dobre i pożyteczne, najwyraźniej jednak coś ważnego uszło naszej uwadze. Na szczęście Pan Bóg nie przestaje być wyczulony na ludzkie cierpienie. I na szczęście umiejętnością dostrzegania tego, co naprawdę ważne, potrafi skutecznie zarażać niektórych ludzi. Wśród nich są zapewne ci, którzy przyczynili się do powstania nowej ogrzewalni, o której piszemy obok. Dzięki Bogu i ludziom o wrażliwych sercach często udaje się uniknąć takich dramatów jak ten, który stał się udziałem kobiety uratowanej spod mostu. Z pomocy wrocławskiej Caritas na co dzień korzystają dziesiątki osób. O tym, ile dobra udało się dokonać na przestrzeni ostatnich 25 lat, a także o tym, dlaczego warto pomagać, oraz jak i gdzie w razie potrzeby tę pomoc znaleźć, piszemy na ss. IV–V.