W jasnym, przestronnym pawilonie przy ul. Gajowickiej bezdomni ogrzeją nie tylko ciało. Znajdą tu schronienie przed chłodem, herbatę i… przyjaznego człowieka.
Wśród pierwszych mieszkańców nowej wrocławskiej placówki Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta jest m.in. pan Andrzej, od kilku lat bezdomny, bez szans na znalezienie pracy, a także niepełnosprawna kobieta przywieziona tu spod mostu, gdzie przebywała, nie mogąc się poruszać, bliska śmierci. Ogrzewalnia przeznaczona jest dla 100 osób – mężczyzn i kobiet. Będzie otwarta do końca marca, w czasie gdy schroniska i noclegownie zwykle są przepełnione. Jej poświęcenia 7 listopada dokonał ks. Aleksander Radecki. – Spotykamy się w Godzinie Miłosierdzia w miejscu, które dla wielu ludzi stanie się domem, szansą, znakiem, że człowiek w biedzie nie zostaje sam – mówił.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.