Nowy numer 13/2024 Archiwum

Odczytują projekt

Trwa XXX Ogólnopolskie Forum Młodych, organizowane przez wrocławskie seminarium duchowne i Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu.

Rozpoczęła je Msza św. w archikatedrze pod przewodnictwem ks. Adama Łuźniaka, rektora wrocławskiego seminarium. – Jezusowa zasada życia to pomnażanie. Aby zachować [otrzymane dary], muszę pomnażać… Gdy jadę rowerem, by się nie przewrócić, muszę jechać dalej – mówił w homilii, nawiązując do przypowieści o minach powierzonych sługom przez Pana, ks. Maciej Małyga. Podkreślił, że zasada ta dotyczy i modlitwy i ewangelizacji i wszystkich dziedzin życia, także rodzinnego.

– Bóg już zaprojektował rodzinę, mamy gotowy projekt. Chodzi o to, by go na nowo odczytać, poprawnie odczytać. Ten projekt Bóg napisał dla nas z miłości – mówił ks. prof. Włodzimierz Wołyniec, rektor PWT we Wrocławiu, otwierając spotkanie. – Jesteśmy rewolucjonistami – zauważyła prowadząca pierwszy dzień obrad Marta Wilczyńska, przywołując słowa papieża Franciszka, który wzywał młodych, by byli „rewolucjonistami, z powodu odwagi poszukiwania silnej i trwałej miłości, pójścia pod prąd”.

W programie pierwszego dnia forum – pod hasłem „Projekt Rodzina” – znalazły się wykłady na temat rzeczywistości rodzinnej w Biblii, miłości małżeńskiej w porządku prawnym Kościoła oraz przyjaźni małżeńskiej. Podczas pierwszej prelekcji ks. prof. Sławomir Stasiak mówił o rodzinie w czasach Starego Testamentu oraz ukazanej na kartach Nowego. – Rodzina w Izraelu była najważniejszą, podstawową komórką życia społecznego, religijnego. Miała zawsze charakter patriarchalny – podkreślał, wskazując na decydującą pozycję ojca w ówczesnych rodzinach. – Władza w sensie biblijnym to nie jest despotyzm, to nie jest coś na kształt rządów absolutnych… Ojciec rodziny sprawował określone akty kultu religijnego, miał władzę błogosławieństwa lub przekleństwa… Zapewniał rodzinie utrzymanie.

Czy więc starotestamentalny obraz rodziny, ze ściśle określonym podziałem zadań, pomniejsza rolę kobiety? Nic podobnego. – „Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała!” – mówi Adam... Została stworzona z takich elementów, jak on. Ta kość oznacza głęboką witalność i identyczność obu istot – wyjaśniał prelegent. – Właśnie Izraelowi zawdzięczamy rewolucję w sposobie myślenia o roli kobiet. Biblijne opisy stworzenia człowieka ukazują całkowitą równość obu płci. Dopiero biorąc pod uwagę i mężczyznę i kobietę człowieczeństwo jest kompletne. W VI w. przed Chrystusem to była rewolucyjna teza.

Prelegent wykazywał, że również gdy św. Paweł nakazuje kobietom milczenie w zgromadzeniu liturgicznym, nie jest to przesłanie o wydźwięku negatywnym – można je odczytać jako zaproszenie do wsłuchania się w Słowo Boże; bycia jak uczeń, który słucha, by potem stać się mistrzem. Przykładem jest Maryja – kobieta, której „fiat” zadecydowało o dalszym biegu historii zbawienia – zasłuchana w Słowo Boże, przechowująca je i nieustannie rozważająca w swoim sercu.

Więcej o programie forum tutaj.

XXX-FM "Rodzina w Biblii"
Katolicka tvRodzina

______________

Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji:

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy