Sondażowe wyniki wyborcze mówią o niewielkiej przegranej kandydatki PiS z dotychczasowym prezydentem Rafałem Dutkiewiczem. A co mówili zaraz po rozstrzygnięciu sama Mirosława Stachowiak-Różecka oraz członkowie jej sztabu?
Jak się okazuje, II tura wyborów we Wrocławiu była bardzo wyrównana. Zwyciężył Rafał Dutkiewicz z wynikiem 52,7 proc., natomiast Mirosława Stachowiak-Różecka osiągnęła 47,3 proc. głosów.
W komitecie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości po ogłoszeniu rezultatu zapanował lekki zawód, jednak po kilku sekundach posypały się gratulacje, a sondażowe szacowania przyjęto z entuzjazmem.
- Mam świadomość, że ten dobry wynik, który osiągnęłam, bierze się z zaufania wrocławian o różnych opcjach i poglądach. Dobiegł końca pewien etap. Przed nami zupełna nowa era Wrocławia, który już nigdy nie będzie taki, jak dotychczas -stwierdziła stanowczym głosem Mirosława Stachowiak-Różecka.
Ludzie ze sztabu Prawa i Sprawiedliwości zwracają uwagę na fakt, że od dawna nikt tak poważnie nie zagroził Dutkiewiczowi w wyborach. Dzisiejsze wyniki potwierdzają, że opozycja wobec prezydenta Wrocławia rośnie i przegrane przez nią wybory nie oznaczają bynajmniej końca tej tendencji.
- Dziękuję za oddane głosy, czyli okazane mi zaufanie. Od dziś mogę powiedzieć stanowczo: będę stać na czele ruchu, który zmieni Wrocław, mimo, że Rafał Dutkiewicz dalej będzie rządzić. Naszym sukcesem stało się doprowadzenie do II tury i do prawdziwych, poważnych rozmów o naszym mieście - mówiła kandydata PiS-u na prezydenta Wrocławia.
W komitecie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości wyraźnie podkreślają, że ich kampania wyborcza zmusiła dotychczas rządzących polityków do wyjścia na ulice i zainteresowanie się tym, czym naprawdę żyją wrocławianie. Stachowiak-Różecka deklaruje, abstrahując od wyniku, dalszą pracę na rzecz miasta i zachęca tych wszystkich, którzy zaangażowali się w tegoroczne wybory, do dalszego, aktywnego działania na rzecz ulepszania Wrocławia.
- Gratuluje Rafałowi Dutkiewiczowi, ale trzeba jasno orzec, że prawdziwie obywatelska postawa wrocławian została pobudzona. Mam poczucie, że stoję na czele ruchu, który już nie może zostać zlekceważony i z którym prezydent musi się liczyć. Życzę zwycięzcy tych wyborów, aby wykonywał więcej spacerów po przystankach komunikacji miejskiej - oświadczyła uszczypliwie kandydatka PiS-u. Zażartowała błyskotliwie także na temat samych wyborów. Ma bowiem nadzieję, że jutro nie dowiemy się o wygranej kandydata PSL-u we Wrocławiu oraz, że komisja wyborcza powinna sobie poradzić z policzeniem głosów - tym razem mają do wyboru tylko dwa nazwiska.
Relacja ze sztabu wyborczego Rafała Dutkiewicza dostępna TUTAJ.
________________
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: