Prawie 500 aktorów i kilkadziesiąt tysięcy ludzi weźmie udział we wtorkowym Orszaku Trzech Króli. Świeża tradycja z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością i nabiera na znaczeniu. Dzisiaj odbywały się ostatnie próby, a "miniorszak" rozdawał mieszkańcom w niedzielne popołudnie wielobarwne zaproszenia.
Rok temu inicjatywa zgromadziła w całej Polsce ok. 700 tys. aktywnych uczestników, natomiast przed telewizorami wydarzenie oglądało prawie 2 mln widzów. Na gruncie wrocławskim pobito znacząco rekord frekwencji. Orszak z 2014 r. liczył tu bowiem 32 tys. osób, które, trzeba zaznaczyć, przeszły całą trasę. – Mówimy o ciekawym fenomenie w skali ogólnopolskiej. Chodzi o przywracanie bardzo ważnej tradycji jasełek ulicznych – przypomina Piotr Czekierda, organizator, który jest z inicjatywą od początku. Podkreślił on także jej rodzinne znaczenie, ponieważ przebieranie się i wędrowanie umacnia więzi i staje się nietypową formą wspólnotowego chrześcijańskiego świętowania.
– Z całą mocą chciałbym zaprosić do Orszaku Trzech Króli nie tylko osoby wierzące, lecz również niewierzące. Zachęcamy wszystkich ludzi, którzy postrzegają życie w formie podróży, ponieważ naszą imprezę nazwałbym trochę taką podróżą – tłumaczy Piotr Czekierda. Piąty wrocławski orszak zawiera kilka nowości. W tym roku, idąc z duchem czasu, stworzono specjalną aplikację dla systemu Android, którą każdy może pobrać. Pozwala ona odnaleźć się na trasie orszaku i zobaczyć wszystko, co zostało zorganizowane w związku z wydarzeniem.
Rozwijają się także pomysły merytoryczne. Na trasie przygotowano trzy nowe sceny. Wiadomo, że pierwsza dotyczy gospody, do której nie wpuszczono Świętej Rodziny. Oprócz tego będzie można spotkać pastuszków, zobaczyć walki aniołów z diabłami oraz odwiedzić piękny dwór króla Heroda. – Wejście na rynek wiąże się z przejściem przez specjalną bramkę, ale nie zdradzę nic więcej. Zobaczycie Państwo na miejscu – uśmiecha się tajemniczo Piotr Czekierda.
Rolę Maryi i Józefa zagrają tym razem Zofia i Filip Muszyńscy, muzycy. – Przyjęliśmy z wielką radością to zadanie. W domu czas Bożego Narodzenia obchodzimy szczególnie m.in. poprzez wspólne kolędowanie z dziećmi – opowiada Filip. Jego żona dodaje szybko, że w sumie poznali się właśnie podczas śpiewania kolęd. – Graliśmy w jednej orkiestrze i to chyba pierwszy moment, od którego siebie pamiętamy.
Podczas tegorocznego wrocławskiego Orszaku Trzech Króli wolontariusze będą kwestować na jedyne stacjonarne wrocławskie hospicjum, które prowadzą ojcowie bonifratrzy. – Święto Trzech Króli staje się okazją, aby zastanowić się nad sensem naszego życia. My uważamy, że jego istotą jest służba innym, dlatego zachęcamy do wspierania modlitewnego oraz finansowego na wzór Trzech Mędrców ze Wschodu, ponieważ pieniądze od darczyńców w istotny sposób nam pomagają – zachęca br. Łukasz Dmowski, bonifrater i lekarz hospicjum.
Orszak Trzech Króli rusza z Ostrowa Tumskiego o 12.30. Tegorocznym hasłem przewodnim są słowa: „Pokój. Radość. Rodzina - Proszę. Dziękuję. Przepraszam”.
Materiał filmowy przygotowany przez TV Rodzina można obejrzeć poniżej:
Król na wrocławskim Rynku
Katolicka tvRodzina
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: