Studenci Uniwersytetu Wrocławskiego, upamiętnieni tablicą przy gmachu głównym uczelni, również brali udział w powstaniu styczniowym.
Przypominają o tym co roku członkowie wrocławskiego oddziału Związku Piłsudczyków, 22 stycznia zapraszając mieszkańców miasta na uroczystości rozpoczynane Mszą św. w bazylice garnizonowej pw. św. Elżbiety. W czasie Eucharystii, odprawionej pod przewodnictwem ks. płk. Janusza Radzika, ks. płk. Henryk Szareyko przypomniał historię i znaczenie zrywu niepodległościowego sprzed 152 lat. – To byli patrioci, a zarazem prawdziwi chrześcijanie, Boże i narodowe wartości tworzyły dla nich jeden ideał – mówił, przywołując m.in. powstańczych kapelanów oraz ostatniego dyktatora powstania, R. Traugutta. Uczestnicy spotkania modlili się m.in. o jego beatyfikację.
Po Mszy św., przy dźwiękach wojskowej orkiestry, wrocławianie – wraz z licznymi pocztami sztandarowymi – udali się pod tablicę upamiętniającą polskich żaków, którzy dołączyli do powstania. Po Apelu Poległych oraz salwie honorowej złożono wieńce. W uroczystości uczestniczyli m.in. wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz oraz Ewa Mańkowska – wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
Złożenie wieńców pod pamiątkową tablicą Agata Combik /Foto Gość W uroczystości wzięli udział uczniowie wrocławskich szkół Agata Combik /Foto Gość
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: