Modlitwa i siostrzana miłość św. Scholastyki wywołała... gwałtowną zawieruchę. Św. Grzegorz pisał potem o „cudzie zdziałanym przez serce kobiety, której Bóg użyczył swojej wszechmocy”.
Może więc i w sercach jej duchowych córek, które mają swój klasztor w Wołowie, drzemią okruchy Jego potęgi? Na pewno warto zawierzyć ich modlitwie, a może, kto wie, także krawieckim umiejętnościom (ss. IV–V) – zwłaszcza w trwającym Roku Życia Konsekrowanego. W tym tygodniu zaglądamy również do miejsc, które bynajmniej klasztoru nie przypominają – wrocławskich akademików, gdzie także trwa co roku tradycyjna kolęda (s. III), oraz do świata dzielnych młodych ludzi, uczących się przetrwania z dala od rodziców (s. VIII). Jak zwykle wiele też się dzieje w środowisku Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta. Okazuje się, że schronisko dla bezdomnych może stać u początku zawodowej kariery (s. VI). Zapraszamy do lektury.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.