Obraz Madonny przyjechał tu z Nowego Witkowa w archidiecezji lwowskiej, szczęśliwie wyniesiony z kościoła podpalonego przez banderowców w 1945 roku.
Dla Kresowiaków stał się nicią łączącą ich z rodzinnymi stronami. – Kiedy przyjechali, Oława była zrujnowana. W okolicy ostały się jedynie ratusz i kościół – mówi ks. Tomasz Czabator, dodając, że to Matka Boża i pierwsi kapłani pionierzy, otaczani wielkim szacunkiem, mieli decydujący wpływ na tworzenie się państwowości polskiej w Oławie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.