Jak ogarnąć ten kosmos?

Tomasz Rożek za swoją ostatnią książkę pt. "Kosmos" został uznany za autora najlepszej książki popularyzującej naukę wśród młodzieży. Polski dziennikarz naukowy oraz fizyk przygotowuje trzytomową serię, w której skład wchodzi właśnie nagrodzona publikacja.

Pomysł takiego podjęcia tematu chodził za dziennikarzem Gościa Niedzielnego od dawna. Trzytomowy cykl obejmuje opis wszechświata od największych rzeczy do najmniejszych oczami jednej konkretnej osoby.

- W pierwszej części pt. "Kosmos" opisałem to, co jest większe od człowieka. Zaczynam od wszechświata jako całości. Przedstawiam różne teorie i pomysły, skąd on się wziął. W każdym kolejnym rozdziale analizuję rzecz trochę mniejszą, czyli w drugim zajmuję się galaktykami, w trzecim zaś układami planetarnymi, a kończę w ostatnim opisaniem życia w kosmosie - opowiada Tomasz Rożek.

Jak ogarnąć ten kosmos?   Tomasz Rożek z okładką swojej książki "Kosmos" na koszulce Materiały Prasowe

 

Autor kilku już publikacji książkowych ma w planach kolejne. Obecnie powstaje drugi tom pt. "Człowiek", który zaczynać się będzie życiem w kosmosie i traktować dalej będzie o ewolucji ludzkiej.  Na końcu wydana zostanie trzecia część serii, która w założeniu ma dotyczyć rzeczy mniejszych od człowieka np. bakterii, wirusów, cząsteczek chemicznych itd. – Całość będzie przedstawiać wszystko, co wiemy na dzisiaj o świecie, który nas otacza – zapowiada nagrodzony naukowiec.

Jak trafiać do ludzi, a szczególnie do młodzieży z tematyką naukową, którą zazwyczaj rządzą wykresy, tabele, obliczenia, odstraszające czytelnika, nawet takiego, który z pasją chce przejrzeć popularnonaukowe strony?

- Moje książki piszę językiem, który bez żadnego problemu rozkoduje osoba niewykształcona kierunkowo. Nie trzeba być fizykiem, żeby moje publikacje zrozumieć. "Kosmos" spokojnie mogą czytać ludzie od gimnazjalistów w górę, ale zaznaczam, że nie jest to wolumin przeznaczony tylko dla młodzieży – mówi dziennikarz naukowy, szef działu "Nauka i gospodarka" w Gościu Niedzielnym.

Tomasz Rożek uważa, że młodzież jest zainteresowana dowiadywaniem się rzeczy nowych i cała sztuka polega na użyciu języka, który do niej dotrze. - Na studiach bardzo często uczy się fizyki w języku trudnym, którym na co dzień się nie posługujemy. Nauczyciele czują lęk, aby w swoim tłumaczeniu stosować analogie czy porównaniami, a w tym leży klucz do sukcesu. Jedno z podstawowych przykazań komunikacji brzmi: aby ktoś odebrał od nas prawidłowo komunikat, musi on być odpowiednio dostosowany do odbiorcy na kilku płaszczyznach - tłumaczy autor książek.

Dziennikarz Gościa Niedzielnego zaznacza przy tym, że popularyzując naukę, robi to za pomocą słowa, unikając przy tym skomplikowanych wzorów. Jego zdaniem, już w założeniu trzeba dostosowywać język przekazu do odbiorcy.

Tomaszowi Rożkowi gratulujemy już nie pierwszego wyróżnienia i przy okazji zapraszamy na ciekawego vloga prowadzonego przez niego pt. "Nauka. To lubię" .

 


Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji:

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..