Zacznij jak Jezus: pod Jej sercem

– Nikodem pytał kiedyś Jezusa, czy człowiek może powtórnie wejść do łona matki… Tak, potrzeba wejść do łona Matki, pod Jej serce – twierdził paulin przy ul. św. Antoniego we Wrocławiu.

Wyjaśniał, że w Maryi, tym "miejscu", gdzie Bóg stał się człowiekiem, czyli to, co niemożliwe, stało się możliwe – tam i to, co w naszym życiu jest niemożliwe, może się dokonać. W Niej jest przestrzeń życia, zdrowia, światła.

Jak „wejść do Jej łona”?. – To, co można powiedzieć o Kościele, można powiedzieć o Maryi i na odwrót. Za każdym razem, kiedy przekraczamy bramy świątyni, tego kościoła, w przestrzeń, gdzie zbiera się Kościół jako wspólnota, wkraczamy w możliwość oddania się Maryi… Łono Kościoła i łono Maryi przenikają się, tworząc środowisko życia – mówił, zachęcając do przyjmowania w Eucharystii Ciała Chrystusa, by stawać się Jego Ciałem. – Syn Boży w łonie Miriam stał się ciałem i krwią… Musimy rozpocząć naszą wędrówkę tam, gdzie On ją rozpoczął: w Niej.

O. Augustyn przywołał słowa Ewangelii mówiące o „zmieszaniu” Maryi wobec słów archanioła. Zauważył, że w oryginalnym biblijnym tekście to samo słowo jest użyte, gdy mowa o sadzawce Betesda, gdzie anioł raz w roku „mieszał” wodę, a wówczas mogło nastąpić uzdrowienie, a także gdy mowa o wzruszeniu Jezusa wobec śmierci Łazarza. Maryja wzrusza się kondycją ludzkości. To Ona jest niczym owa sadzawka, w której znajdujemy zdrowie.

– Dzisiaj „Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami”. To Słowo chce stać się ciałem i zamieszkać wśród nas – mówił o. Mirosław Bijata, proboszcz paulińskiej parafii, podczas rocznicowych obchodów. Uroczystą Mszę św. poprzedził „Akatyst ku czci Bogurodzicy”, a zakończył koncert pieśni wielkopostnych chórów i orkiestry smyczkowej z Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. Podczas Eucharystii można było przystąpić do dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.

Zobacz też tutaj.

  Jasnogórska ikona w kościele pw. św. Antoniego Agata Combik /Foto Gość   Chór Feichtinum Akademii Muzycznej im. K. Lipińskiego we Wrocławiu Agata Combik /Foto Gość

Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: