1500 bębnów, wiader, grzechotek i beczek zagrało Marsz San Sebastian podczas I Wrocławskiej Tamborrady.
W San Sebastian - mieście, które wraz z Wrocławiem będzie nosić tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r. - od 100 lat trwa tradycja wielkiego bębnienia, które odbywa się 20 stycznia, w ramach 24-godzinnej zabawy.
We Wrocławiu, na początek, bębny zabrzmiały w południe 30 kwietnia. Uczniowie, podopieczni ośrodków kultury z Wrocławia i okolic, ale i grupa „indywidualnych” mieszkańców miasta, przybyłli do centrum miasta z bębnami, grzechotkami, tamburynami, a nawet deskami kuchennymi, by wystukać na nich Marsz San Sebastian.
Uczestników imprezy, którzy, prócz bębnienia, również śpiewali w języku baskijskim słowa marszu, a także piosenkę „Wroclove”, wsparły od strony muzycznej Orkiestra Symfoniczna im. księcia Jerzego II Piasta, zespół KrzyKaśki, Chór Kameralny Senza Rigore oraz Chór Chłopięcy Narodowego Forum Muzyki.
Na scenie pojawili się goście z ojczyzny „bębniarskiego” święta. Dzieci, ubrane w barwy San Sebastian i Wrocławia, po odegraniu marszu utworzyły barwne korowody krążące tanecznym krokiem po placu.
II Wrocławska Tamborrada odbędzie się 20 stycznia 2016 r. w Hali Orbita. Organizatorzy czekają na zgłoszenia kolejnych szkół.
- Chcemy zaprezentować mieszkańcom Wrocławia tradycje San Sebastian - tłumaczyła Dorota Feliks, dyrektor Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego. Baskijski towarzysz w przygotowaniach do ESK 2016 staje się nam rzeczywiście nieco bliższy. Może św. Sebastian, wspominany 20 stycznia, również stanie się bliższy wrocławskim „podopiecznym” bł. Czesława i św. Jana Chrzciciela?
Wkrótce więcej zdjęć
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: