Prawdopodobnie nigdy jeszcze nie było w archidiecezji aż tylu czuwań modlitewnych w Wigilię Zesłania Ducha Świętego.
W samym Wrocławiu co najmniej w kilkunastu miejscach trwała gorąca modlitwa, a gdy kończyły się Msze św. wieńczące czuwania, gdzieniegdzie było gwarno niczym w sylwestrową noc. Tyle, że zamiast petard mknących ku niebu, nie brakło – można powiedzieć – ludzi płonących „ogniem z nieba”.
Uroczystej Eucharystii w kościele pw. św. Krzyża na Ostrowie Tumskim, odprawionej w intencji ś.p. Andrzeja Dziewita, przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski. Przypomniał, że A. Dziewit otrzymał od Pana szczególne słowo, którym chętnie się dzielił: „Jezus żyje”. – Możemy dziś doświadczać zstępowania Ducha właśnie dlatego, że On żyje – podkreślał. – Uwielbienie jest kluczem do Bożego serca – mówił, nawiązując do J 7, 37. Czytamy tam, że Duch nie był jeszcze dany, ponieważ Jezus jeszcze nie został jeszcze uwielbiony. Chodzi tu o Mękę, Śmierć, ale i o uwielbienie Go we własnym życiu – gdy Go wielbimy, dzieląc się Ewangelią, wówczas otwieramy się na Boże dary.
Biskup wspomniał o całej mozaice wspólnot uczestniczących w spotkaniu – wspólnot których nazwy wiele mówią o życiu chrześcijańskim (Hallelu Jah – „chwalcie Pana”, „Koinonia Jan Chrzciciel” – wyrażająca tajemnicę wspólnoty, „Agalliasis” – mówiąca o radości, i inne). Wyjaśniał trzy obrazy wyrażające obecność Ducha w naszym życiu: "nade mną" („Duch Pański nade mną”), „we mnie” oraz „przede mną”. Dobra „stabilizacja” w Kościele, pewne zwyczaje, rytm modlitwy – są korzystne, bo umożliwiają wzrost duchowy, działanie Ducha „we mnie”. Jednak On raz po raz staje „przed mną” i zaskakuje, wyprowadzając w nieznane, wzywając do jakichś dzieł, nowych zadań.
Mszę św. poprzedziła konferencja ks. Mariusza Rosika. Mówił o Duchu, który, przychodząc, wzywa do mówienia, otwiera na niespodzianki i daje prawdziwą radość.
W niektórych parafiach, jak u Świętej Rodziny, czuwania rozpoczęły się od koncertów zespołów występujących w ramach Międzynarodowego Festiwalu Chóralnego „Vratislavia Sacra.” Później trwało radosne uwielbienie, modlitwy o wylanie Ducha Świętego, konferencje. W parafii pw. Opieki św. Józefa – gdzie czuwanie tradycyjnie już kontynuowane jest do białego rana, kończąc się jutrznią – szczególną przewodniczką modlitwy była niedawno kanonizowana św. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego, zwana Małą Arabką. W karmelitańskiej świątyni zabrzmiały m.in. jej rozważania o „ognistej synogarlicy” i kielichu, różanym krzewie, który zapach ma dla innych, nie siebie. Padły także pocieszające słowa o niebie pełnym grzeszników, którzy, choć słabi, potrafili wykorzystać swoje grzechy jak nawóz do drzewa – i rosnąć dzięki pokorze.
Po Eucharystii w kościele rozpoczęło się wspólne wielbienie Boga tańcem, z wykorzystaniem tańców izraelskich.
Przypomnijmy, że w niedzielę Zesłania Ducha Świętego odbędzie się jeszcze jedno wydarzenie modlitewno-muzyczne: koncert zespołu N.O.E Wystąpi 24 maja o 16.00 przy ul. pw. św. Marcina na Ostrowie Tumskim.
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: