Majówka w ogrodach klasztornych boromeuszek przyciągnęła tłumy gości.
Biesiada wśród zieleni starego ogrodu, klasztorne smakołyki i zioła z Mazur, muzyka i wystawy plastyczne, zabawy i konkursy to nie wszystko, co czekało na gości. Tym razem zaproszeni zostali do plecenia kwiatowych wianków – z którymi mogli wziąć udział w specjalnym konkursie, a podczas wieczornego nabożeństwa ofiarować je Matce Bożej.
– Przygotowałam swój wianek specjalnie po to, by ofiarować go Maryi – tłumaczyła pani Magda, dodając, że... nie tak prosto było go uwić. Udało się za trzecim podejściem. Efekt za to był imponujący.
Ci, którzy chcieli gruntowniej poznać zakamarki i skarby pocysterskiego klasztoru, mogli zajrzeć do wnętrz starego gmachu, w tym także do funkcjonującego tu muzeum oraz wysłuchać wykładów w ramach seminarium archeologiczno-antropologicznego.
Dr Paweł Konczewski mówił o najdawniejszej historii Trzebnicy, poczynając od 500 tys. lat pr. Chr., Witold Waniek przybliżył ostatnie odkrycia archeologiczne w bazylice trzebnickiej, a prof. Barbara Kwiatkowska mówiła o pracach przy rekonstrukcji twarzy św. Jadwigi Trzebnickiej. Słuchacze dowiedzieli się, jak – wykorzystując szczątki świętej z relikwiarza czaszki w bazylice trzebnickiej oraz relikwiarza żuchwy, znajdującego się w katedrze wrocławskiej – udało się odtworzyć prawdopodobny wygląd księżnej. – Największe trudności dotyczą zwykle odtworzenia końcówki nosa, kształtu uszu, szczegółów dotyczących okolic ust i osadzenia oczu – tłumaczyła pani profesor.
Zwiedzający usłyszeli przy okazji, że w bazylice już wkrótce prezentowana będzie prawdopodobnie nowa atrakcja – XVII-wieczna trumna, odnaleziona niedawno w jednej z krypt. Misternie zdobiona, pokryta m.in. biblijnymi tekstami, ma 16 listopada powrócić do bazyliki po gruntownej renowacji.
Do 20 czerwca w starej wozowni klasztoru boromeuszek oglądać można niezwykłą wystawę poświęconą św. Jadwidze, z tytułem pochodzącym z tekstu św. Jana Pawła II: „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro”. – Kiedy trafiłam po raz pierwszy do Trzebnicy, bazylika św. Jadwigi od razu wywarła na mnie potężne wrażenie. Długo przygotowywałam się do pracy nad obrazami poświęconymi księżnej. Przeczytałam na jej temat wszystko, co tylko mogłam – mówi autorka prac, Marina Czajkowska. Jej dzieła, opatrzone cytatami z dzieł znanych osób, ukazują różne wymiary osobowości świętej – miłość, rozmodlenie, troskę o ludzi. Jedna z prac mówi o wolności, jaką uzyskała dzięki dystansowi wobec rzeczywistości ziemskiej. O owej wolności mówią zdjęte z nóg buty i… piękny motyl.
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: