Integracja i zaproszenie

- To był bardzo dobry czas - podsumowuje festyn parafialny, proboszcz ks. Andrzej Szyc. Organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji. - Ogromnym powodzeniem cieszyło się stoisko do malowania twarzy, na którym można było również własnoręcznie pomalować torbę płócienną czy też figurkę gipsową. W innym miejscu czekał na dzieci dmuchany zamek, stoisko do gry w bulle, krokieta - wymienia Ola Nykiel z niepublicznego przedszkola i żłobka "Lupikowo". Była też okazja do wzięcia udziału w interaktywnej zabawie o stworzeniu świata, zrobienia fantazyjnego zdjęcia rodzinnego czy też do wzięcia udziału w warsztatach gry na bębnie.

- Festyn był wspaniałą okazją do tego by wspólnie poświętować, poznać się w trakcie zabaw, konkursów i  tańców integracyjnych. Pogoda dopisała, więc biesiadowanie na ogrodzie przy grilowanych kiełbaskach i przepysznych ciastach domowego wypieku, należało do bardzo udanych - dodaje.

  Szczególnym powodzeniem cieszyło się malowanie twarzy Krzysztof Krawczyk Jednym z punktów programu był występ przedszkolaków z "Lupikowa", które wspólnie ze scholką dziecięcą zaśpiewały piosenkę o rodzinie, promując potrzebę świadomego wzmacniania więzi rodzinnych.

- Lupikowo, to przedszkole, które od września będzie oficjalnie funkcjonowało w parafii pw. Trójcy Świętej, jako przedszkole katolickie. - Działamy już kilka lat, ale uznaliśmy, że takie dookreślenie jest potrzebne, by w sposób dosłowny swą postawą, wskazywać dzieciom i ich rodzicom najgłębszy sens życia, jakim jest wiara w Jezusa Chrystusa, czyli to, czym żyjemy na co dzień - wyjaśnia O. Nykiel.