Dortmundzko-Wrocławska Fundacja im. św. Jadwigi zaprosiła dzieci na sportowo-rekreacyjny festyn.
Na boisku salezjańskiego gimnazjum św. Edyty Stein we Wrocławiu mogły wystartować w dziesięciu konkurencjach; m.in. szukały skarbów w ryżu, pokonywały slalom w „butach” z wiaderek, strzelały do bramki kijem do hokeja. Mogły również „przepłynąć” całkiem spory dystans na urządzeniu służącym do treningu wioślarskiego.
– Specjalne spotkania dla dzieci organizujemy już od kilku lat. Dotąd były to imprezy mikołajowo-karnawałowe, tym razem, po raz pierwszy, festyn sportowo-rekreacyjny – mówi Monika Kordylewska z rady fundacji, tłumacząc, że jej działalność opiera się na partnerstwie środowisk parafialnych Dortmundu i Wrocławia. – Dortmundzkie parafie co roku zbierają pieniądze na rzecz akcji dla dzieci w naszym mieście. Dawniej było to dożywianie w szkołach. Obecnie zajęło się tym miasto, my postanowiliśmy więc organizować coś, co sprawiłoby dzieciom radość. Stąd pomysł na festyn połączony z aktywnością sportową.
Na młodych zawodników czekały słodkie prezenty; ich opiekunowie natomiast dzięki kilkuletniej już współpracy fundacji z firmą Deichmann otrzymywali talony na buty. – Dzieci (tym razem 75) zostały wytypowane przez komitety charytatywne, proboszczów czy grupy Caritas przede wszystkim z parafii partnerskich należących do naszej fundacji – wyjaśnia M. Kordylewska.
Sportowa część imprezy zorganizowana została przez Studium Wychowania Fizycznego i Sportu Politechniki Wrocławskiej. Pomocą w przeprowadzeniu akcji służyło ponadto 20 wolontariuszy z wrocławskiego Gimnazjum nr 29. – Wolontariuszem jestem już od 8 lat. Cieszę się, że możemy pomóc osobom, którym jest w życiu może nieco trudniej niż nam. Widać, jak wielką radość sprawiają dzieciom takie imprezy – tłumaczy Agata Biegus. Warto dodać, że zabezpieczająca imprezę służba medyczna to również absolwenci Gimnazjum nr 29, zaangażowani niegdyś w szkolny wolontariat.