14 czerwca 1985 r. minęło 30 lat odkąd Panorama Racławicka została otwarta we Wrocławiu.
Okoliczności wiekopomnego wydarzenia zostały przypomniane dokładnie trzy dekady później w czasie jubileuszowych obchodów. Panorama została przywieziona do Wrocławia ze Lwowa 21 lipca 1946 r., ale potrzeba było wielu jeszcze lat, by widzowie mogli ją obejrzeć.
Determinacja ludzi domagających się udostępnienia niezwykłego malowidła społeczeństwu, żmudna praca wielu osób - ze Społecznego Komitetu Panoramy Racławickiej (pod kierunkiem Alfreda Jahna), Zespołu Realizacyjnego czy ekipy konserwatorów - działających pod kierownictwem Stanisława Filipiaka - doprowadziły w końcu do celu.
- Przez lata zżyliśmy się z Panoramą, traktujemy ją jak nasz najlepszy wrocławski „produkt”, element tożsamości miasta - mówi dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu, dr hab. Piotr Oszczanowski, podkreślając, że dzieło Styki i Kossaka jest wciąż oblegane.
Kard. Henryk Gulbinowicz przypomniał wizytę w Panoramie Racławickiej Jana Pawła II w 1997 r. Agata Combik /Foto Gość Zobaczyło go już 9 mln gości, w tym wielu znamienitych widzów, jak Jan Paweł II. Obecnie rocznie odwiedza panoramą ok. 300 tys. osób, z czego 55 tys. to obcokrajowcy.
Dla wielu wizyta w charakterystycznej rotundzie jest lekcją patriotyzmu; innych przyciąga głównie artyzm i mistrzostwo w stworzeniu iluzji przestrzeni. Tak czy inaczej - do niezwykłego muzeum z jednym jedynym eksponatem wciąż napływają tłumy.
- Z okazji jubileuszu, 30 czerwca każdy 30-latek, a więc osoba urodzona w 1985 r., będzie mógł zobaczyć Panoramę za symboliczną złotówkę (po uprzednim zgłoszeniu się do biura rezerwacji) - zapowiada Romuald Nowak, kierownik Panoramy Racławickiej. I wyjaśnia, że obecny jubileusz dedykowany jest w szczególny sposób konserwatorom, którzy pracowali przy dziele.
Upamiętniono ich na specjalnym płótnie - uroczyście odsłoniętym 14 czerwca - umieszczonym na wewnętrznej stronie panoramy. Znalazły się tam nazwiska osób pracujących od 1981 do 1985 r. przy dziele oraz autografy wielu z nich.
Płótno upamiętniające konserwatorów Agata Combik /Foto Gość W ramach jubileuszowych obchodów otwarta została okolicznościowa wystawa w holu Panoramy, poświęcona konserwacji malowidła, zaprezentowano także książkę Jadwigi Janowskiej-Kondratowicz, pt. „Panorama z ukosa. Wspomnienia z czasów konserwacji”.
Publikacja zawiera wspomnienia dotyczące realiów pracy konserwatorskiej - w epoce ogromnych trudności, choćby ze zdobyciem odpowiednich materiałów - ale także przywołuje epizody dotyczące m.in. życia towarzyskiego, towarzyszącego żmudnym pracom.
- Byliśmy bandą młodych ludzi, którzy mieli różne pomysły - wspomina z uśmiechem autorka, dodając, że dla niej praca przy Panoramie była rodzajem misji. - Cała moja rodzina pochodzi ze Lwowa; panorama była dla nich niejako kawałkiem tego miasta.
Podczas jubileuszowych uroczystości wręczono wiele odznaczeń i nagród, przyznano również odznaki honorowe „Przyjaciel Panoramy Racławickiej”. Jedną z nich otrzymał kard. Henryk Gulbinowicz, który zapewnił o swojej modlitwie w intencji tych, którzy dbają o prezentację zwycięskiej bitwy pod Racławicami.
- Oby wszyscy zobaczyli, że Polacy mają swoją ambicję i że nigdy nie spuszczają głowy, zawsze mając nadzieję, jak Kościuszko, że uda się zwyciężyć - mówił.