Na kilkanaście godzin niewielka polska miejscowość zamieniła się w osadę Indian.
Wigwamy wokół kościoła, zapach amerykańskich przysmaków, wielobarwne pióropusze i sombrera – niecodzienny klimat misyjny opanował Gniechowice. Tam bowiem ponad 300 dzieci i prawie 100 dorosłych utworzyło wioskę indiańską. Zamieszkali w niej jednak nie tylko Indianie, ale także kowboje, Meksykanie, misjonarze z Europy, a nawet biskupi.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.