Jeszcze kilku mieszka pośród nas. Tych co przeżyli. Tych, co pamiętają tragedię, która już zawsze będzie budzić sumienia. Naszym obowiązkiem jest pamięć.
72. Rocznica "Krwawej Niedzieli", czyli apogeum ludobójczej działalności band UPA (Ukraińska Armia Powstańcza) na Wołyniu obchodzona będzie w sobotę, 11 lipca, po południu.
Całość rozpocznie się o godzinie 17 w siedzibie Civitas Christiana przy ul. Kuźniczej 11 panelem „Wołyń: ludzie, pejzaż, zagłada, groby”. W tym czasie uczestnicy poznają świadectwa, historię, filmy oraz uczestniczyć będą w dyskusji.
Najpierw będzie spotkanie z Iloną Gosiewską (prezes stowarzyszenia Odra-Niemen). Prezentacja na temat udziału w akcjach ekshumacyjnych prowadzonych na Wołyniu. Mieszkańcy obu wiosek zostali wymordowani w dniu 30 sierpnia 1943 roku.
Sotnie bandytów z UPA zaatakowały obie wsie i wymordowały co najmniej 1038 mieszkańców - mężczyzn, kobiet i dzieci.
Następny punkt programu to pokaz filmu dokumentalnego pt: „Kresy. Opowieść o zagładzie” oraz spotkanie z reżyserem Marcinem Bradke i jednym z bohaterów filmu Feliksem Trusiewiczem urodzonym w 1921 na Wołyniu, inżynierem, autorem książek o tematyce kresowej.
Feliks Trusiewicz, wrocławianin urodzony na Wołyniu. Cudem ocalał z dokonanej przez policję ukraińską i Niemców krwawej pacyfikacji polskiego osiedla Obórki. Stracił wtedy całą swoją rodzinę Maciej Rajfur /Foto Gość „Kresy. Opowieść o zagładzie” to relacje ostatnich żyjących świadków historii urodzonych na dawnych kresach Rzeczypospolitej (Wołyń, Małopolska Wschodnia) i ich opowieść o zagładzie dokonanej w latach 1939 – 1945 przez ukraińskich nacjonalistów. Bohaterowie materiału byli naocznymi świadkami zbrodni UPA, w wyniku których tracili rodziny i dobytek całego życia.
O godzinie 19 spod siedziby Civitas Christiana wyruszy marsz pamięci pod Pomnik Pamięci Ofiar UPA przy ul. Modrzewskiego (na bulwarze Xawerego Dunikowskiego). Tam nastąpi złożenie kwiatów i zniczy, o których przyniesienie proszą organizatorzy.