Plany miasta Wrocław, czyli właściciela, wobec terenu obecnej Zajezdni Dąbie są bardzo ambitne. Związane niejako z sąsiadującym miasteczkiem akademickich, znanym szerzej jako "Teki". Czy pomysł wypali?
Droga do realizacji bardzo daleka, ale pierwsze konkrety już padły. Zajezdnia Dąbie, teren i zespół budynków dawnej zajezdni tramwajowej sąsiadującej z miasteczkiem akademickim na Wielkiej Wyspie stanie się Centrum Kultury Akademickiej i Inicjatyw Lokalnych.
- Oddajemy to wspaniałe i historyczne miejsce po to, aby służyło studentom, ale także społeczności lokalnej Wielkiej Wyspy. Swoje zaproszenie kierujemy głównie do organizacji pozarządowych, które mogą stworzyć tutaj bogatą ofertę zajęć, wydarzeń i punktów o charakterze edukacyjnym, kulturalnym, proekologicznym i prospołecznym - mówi Anna Szarycz, wiceprezydent Wrocławia, podkreślając przy tym, że dużą wartością dla stolicy Dolnego Śląska jest społeczność akademicka, dla której jest przeznaczony projekt zagospodarowania zajezdni.
Miasto odda miejsce w ręce tej organizacji pozarządowej o statusie organizacji pożytku publicznego, która skorzysta z zaproszenia i stworzy najlepszą koncepcję funkcjonowania. Tak, by Centrum Kultury Akademickiej spełniało założenia miejsca przyjaznego i otwartego dla mieszkańców. Dopuszczone mogą być też inne usługi na rzecz mieszkańców np. gastronomiczne, rzemieślnicze, wystawiennicze, handel detaliczny itp.
- Liczymy na innowacyjny w skali kraju pomysł wartościowego wykorzystania terenu. Oczywiście, patrząc na stan zajezdni, należy wprowadzić pewien niemały nakład inwestycyjny. Zwycięzca ogłoszonego przez nas konkursu otrzyma umowę na 10 lat z możliwością przedłużenia. Do dyspozycji jest 2 ha i 15 tys. m kw powierzchni budynków. Nie ograniczamy potencjalnej grupy docelowej do studentów i mieszkańców okolicy. Chcemy, aby coś dla siebie znalazła tu każda wrocławska rodzina, a także seniorzy. Oprócz tego środowiska akademicko-naukowe i biznesowe - wyjaśnia Jacek Sutryk, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych
Konkurs podzielono na dwie części. W pierwszej organizacje będą składać projekt koncepcji, która powinna zawierać realne założenia zagospodarowania nieruchomości m.in. przedstawienie idei, zakresu i opisu proponowanych działań. W drugiej twórca najlepszej koncepcji, wyłonionej przez komisję, będzie mógł ją doprecyzować i rozwinąć, uwzględniając m.in. planowanie konsultacji społecznych.
Termin składania ofert mija 15 października o godzinie 12. 2 tygodnie później możemy spodziewać się rozstrzygnięcia podanego przez komisję.
- Jako student wychowałem się na Bliźniaku, Katakumbach czy Pałacyku. Takie były wtedy możliwości. Pomysł zaadoptowania tych hal i dwuhektarowego terenu przede wszystkim dla środowiska akademickiego jest znakomity. Dzisiaj mamy wielkie centra handlowe i galerie i tam się odbywa ogromna większość życia handlowego. Jeżeli dobrze zagospodarujemy planowane pomieszczenia, tutaj właśnie będzie kwitło życie studenckie. Całe środowisko będzie mogło skanalizować tu swoje zainteresowania, znaleźć swoje miejsce - podsumowuje prof. dr hab. Marek Ziętek, przewodniczący Kolegium Rektorów, rektor Uniwersytetu Medycznego.