Czy słysząc je, odwrócimy głowę, czy zupełnie odwrotnie: zwrócimy na nie swoją uwagę. Temat uchodźców przybywających do Polski z niczym, w ucieczce przed kulami karabinu, nie dotyczy polityków i wszystkich tych „tam na górze”, ale nas, obywateli. Ludzi z całego świata w potrzebie możesz spotkać znienacka pod swoimi drzwiami i o tym piszemy w materiale na ss. IV–V. Wielu ucieka od karabinu, inni wręcz przeciwnie: z pasją za niego łapią, ale nie po to, by zabijać. Szkolą się i kształcą, jak radzić sobie w zagrożeniu. Pokonują własne słabości, a patronuje im polska historia niepodległościowa NSZ i AK (s. VI). Oprócz tego w numerze o rozwoju karmelitańskiej duchowości we Wrocławiu (s. VIII) i zbliżającej się już wielkimi krokami Pieszej Pielgrzymce Wrocławskiej (s. III).