Abp Józef Kupny odwiedził pielgrzymów piątego dnia Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej. Na wstępie Mszy św. powiedział w ich kierunku bardzo miłe słowa.
- Przyjechałem po to, aby sprawować Eucharystię w waszej intencji. Cieszę się, że rzeczywiście, tak jak ks. Orzechowski powiedział, spotykają się tutaj oczekiwania wasze z moją chęcią umocnienia was - rozpoczął Mszę św. metropolita wrocławski.
Dodał przy tym, że po 4 dniu już pojawiają się kryzysy i nadchodzi ten trudny czas
- Śledzę, jak idziecie, czytam relacje, które powstają. Przyglądam się temu i mam świadomość tych upałów i tego wysiłku. Pomyślałem sobie, że muszę być razem z wami, pomyślałem, że muszę przyjechać, żeby was umocnić - oświadczył pielgrzymom w kluczborskiej świątyni. Ci przywitali go wcześniej gromkimi brawami.
Arcybiskup przypomniał, że dzisiaj obchodzimy święto Przemienienia Pańskiego.
- Pan Jezus bierze uczniów, żeby ich umocnić. Oni wkrótce zobaczą Go umierającego i chce im pomoc, chce ich wzmocnić, bo przecież na śmierci misja Jezusa się nie skończyła. Nadejdzie jeszcze Zmartwychwstanie. W tej sytuacji sam doznaje mocy z Nieba. Chrystus chce umacniać innych, ale Jemu też było potrzebne umocnienie. Otrzymał je od swego Ojca, który dał świadectwo i w ten sposób umocnił Syna - tłumaczył abp Kupny.
Stwierdził także, że dzieląc się swoją wiarę, powodujemy, że ona w nas wzrasta.
- Ja nie ukrywam ze przyjechałem, aby także umocnić siebie. Biorę tę siłę także od was. Patrzę na te wasze strudzone twarze i umacniam się w wierze i radości Ewangelii. Dziękuję wam za wasze świadectwo wiary! Módlmy się o potwierdzenie naszych darów - powiedział hierarcha i rozpoczął Eucharystię.
Na zakończenie Mszy św. metropolita wrocławski po raz kolejny zwrócił się do pielgrzymów, dziękując za wzajemne wsparcie. Złożył również życzenia i zapowiedział swoją obecność na Jasnej Górze 10 sierpnia.
Posłuchaj:
Abp Kupny przekazał również swój dar dla pielgrzymów - owoce oraz wodę.