5 dni marszu w niesamowitym upale męczy? Nic z tego! Wieczór w Kluczborku był muzyczny i taneczny.
To jest prawdziwy fenomen. Mając w nogach ponad 100 km, obtarcia, pęcherze i wiele innych kontuzji, pielgrzymi wcale nie marzą tylko o tym, by się położyć i odpocząć. A już na pewno nie ci z Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej. Po godz. 20 rozpoczął się koncert grupy N.O.E.
Na początku miała miejsce prezentacja Wrocławskiego Sztabu Przygotowań Światowych Dni Młodzieży, a potem nauka tańca ŚDM. Z minuty na minutę tłum pod sceną gęstniał, a zespół szybko porwał do wspólnej zabawy.
Punktem kulminacyjnym był Apel Jasnogórski, podczas którego modliliśmy się za naszą ojczyznę w dniu zaprzysiężenia nowego prezydenta. Następnie koncert był kontynuowany. Planowo ma zakończyć się ok. godz. 22.
Jutro pątników czeka najdłuższy etap pielgrzymki. To wymaga wyjątkowo wczesnej pobudki. Zaplanowano ją na... 3.45, a więc w zasadzie w środku nocy. Zapowiadane wysokie temperatury to kolejny problem, z którym się zmierzą, dlatego wciąż prosimy o duchowe wsparcie.
A to niespodzianka dla pielgrzymów duchowych. Podajcie dalej. Niech wszyscy wiedzą, że pielgrzymi cały czas pamiętają.
Duchowi! Dziękujemy!
Karol Białkowski