Podczas Mszy św. w Oleśnie Magda i Miłosz z grupy 12 wzięli ślub.
Ks. Stanisław Orzechowski przypomniał, że małżeństwo jest szczęściem dzielonym przez kobietę i mężczyznę. Nawiązał do sytuacji z raju - stworzenia Adama i Ewy. - Grzech pierworodny jest incydentem - mocnym, ale jednak incydentem. W większości swojego życia doświadczali tego, za czym każdy człowiek tęskni od urodzenia do grobowej deski - miłości i jedności - zaznaczył.
Następnie "Orzech" rozpoczął rozważania nad zadaniami, jakie stoją przed żoną i mężem. - Nie może być w małżeństwie dwóch decyzyjnych ośrodków. Dojrzały mężczyzna powinien zawsze wysłuchać cierpliwie swojej żony, a następnie skonsultować sprawę z Panem Bogiem - mówił. Potem mąż ma podjąć decyzję, a mądra kobieta powinna ją przyjąć.
Następnie dodał, że kobieta w małżeństwie jest masztem i buduje wokół niego atmosferę miłości - namiot, z której czerpią mąż i dzieci. Zachęcał, by zadać sobie pytania: Czy jako kobieta jesteś zdolna do bycia podporą swojego męża? Czy jako mężczyzna chcesz się dalej zachwycać kobietą, dbać, chronić i czerpać w jej ramionach radość? Zaznaczył też, że jest potrzeba odrodzenia się jako kobieta i jako mężczyzna. Dawał też konkretne wskazania.
Zdjęcia ze ślubu dziś wieczorem w naszym serwisie.
Posłuchaj całej homilii:
cz. 1
cz. 2