powrót
Wiara.pl - Serwis

Wrocławski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • YouTube
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
  • GN 34/2025
    GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
  • GN 33/2025
    GN 33/2025 Dokument:(9378299,Fiction niekoniecznie science)
wroclaw.gosc.pl → Imieniny, deszcz łask i... pielgrzymi pracujący
Imieniny, deszcz łask i... pielgrzymi pracujący  
Imieninowe świętowanie Agata Combik /Foto Gość

Imieniny, deszcz łask i... pielgrzymi pracujący przejdź do galerii

Prawdopodobnie najgorętszy dzień pielgrzymki upłynął niezwykle radośnie.

ac

|

GOSC.PL

dodane 08.08.2015 21:16
0

Grupa ósma, salwatoriańska, tradycyjnie już ósmego dnia świętuje swoje imieniny – co wykorzystuje organizując „bramkę” przy wyjściu z postoju w lesie pod Dąbrową. Ósemkowicze przepuszczają kolejne grupy dopiero wtedy, gdy przewodnik złoży im życzenia a przechodzący pielgrzymi proszeni są o „datki” w formie słodyczy.

Podczas wędrówki nie brak radosnej zabawy i pląsów (choć „Orzech” dziś stanowczo zażądał, by zamiast popularnej belgijki nauczyć się krakowiaka) – a zarazem dzieją się tu rzeczy wielkie i poważne. Można usłyszeć mnóstwo świadectw składanych przez pielgrzymów. Łukasz dzielił się swoim doświadczeniem związanym z narkotykami, bezdomnością i… przemieniającym spotkaniu z Bogiem, Agnieszka – o otoczeniu przez Maryję opieką nienarodzonego dziecka oraz swoim przezwyciężaniu oporów wobec Niej. Można było usłyszeć o uzdrawianiu podczas pielgrzymki ran powstałych na skutek małżeńskiej zdrady, o niezwykłych splotach okoliczności prowadzących ludzi do pielgrzymowania, o nawróceniach i wyzwalaniu z nałogów.

Warto dodać, że podczas dzisiejszej wędrówki wydarzył się również mały „cud” – przez chwilkę… pokropił deszcz. Mikroskopijny, ale jednak. Nieco większe deszcze spadały raz po raz na rozpalone głowy pątników w mijanych miejscowościach, gdzie raz po raz gospodarze polewali kolejne grupy wodą z gumowych węży.

Co jeszcze się dzieje podczas jasnogórskiej wędrówki? Wre praca. Pośród pątników uwijają się służby pielgrzymkowe – wolontariusze oddający swój wolny czas na posługę wędrującym braciom i siostrom. Medycy, ludzie zajmujący się kuchnią, zaopatrzeniem i innymi sprawami gastronomicznymi, tzw. sanepid, kwatermistrze, biuro prasowe i inne służby informacyjne, tzw. druciki – osoby zapewniające nagłośnienie, ludzie zajmujący się sprawami liturgicznymi, transportem bagaży i mnóstwo innych osób – łącznie z „latającym Holendrem”, czyli człowiekiem od wszystkiego: Mariuszem Kłakiem (wspieranym przez niedużego jeszcze synka)… Jedna ze służb to „porządkowi”. Jak się dołącza do ich grona? – Raz do roku przeprowadzane są rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami, którzy zwykle zgłaszają się sami – mówi Bogumił, funkcję tę pełniący po raz czternasty. Zdecydował się na taką służbę już rok po swoim pierwszym pielgrzymowaniu na Jasną Górę. – Wśród pytań pada np. i takie, ile nocy kandydat jest w stanie przetrwać bez spania – tłumaczy. – Ogólnie jednak chodzi o to, by poznać człowieka – czy jest odpowiedzialny, odporny na stres, rozumie ducha pielgrzymki.

Porządkowi tworzą taką małą armię. Jest 7 głównych porządkowych – których poznasz po złotych liściach dębu na czapce – oraz od 40 „porządkowych pielgrzymki", podzielonych na cztery drużyny, z których każda ma osobę odpowiedzialną. Jedna z drużyn ma zawsze dyżur nocny, kiedy patroluje teren, na którym śpią pielgrzymi, druga zajmuje się przygotowaniem posiłku, trzecia – porządkami, czwarta zasadniczo wypoczywa, w razie potrzeby jednak wspierając tę, która ma dyżur nocny.

– W ciągu roku mamy formację, spotykamy się na dwóch wyjazdach – wyjaśnia Bogumił. – Jeden związany jest z podsumowaniem pielgrzymki jasnogórskiej i przygotowaniem się do trzebnickiej (zwykle odbywa się w Bardzie); drugi ma służyć głównie przygotowaniu kondycyjnemu. Jedziemy wtedy do Czech i intensywnie chodzimy po górach. Warto zauważyć, że Kościół w Czechach jest w nie najlepszej kondycji. Swoją obecnością ożywiamy nieco tamtejsze wspólnoty. Co jeszcze? Mieliśmy szkolenia z samoobrony, przechodzimy szkolenia dotyczące kierowania ruchem drogowym.

Wiele można by opowiadać o misji braci w zielonych mundurach. Co ciekawe wielu z nich kształci już swoich następców – często towarzyszą im synowie. Czemu to robią, poświęcając swój urlop, by pracować jeszcze intensywniej niż na co dzień? Szkoła charakteru, radość ze służby, miłość do pielgrzymki… Pewnie wszystko naraz. Dziękujemy.

1 / 1
Do Czarnej Wsi

WIARA.PL DODANE 08.08.2015

Do Czarnej Wsi

​Wędrówka w słońcu, imieniny "ósemki" i... rzut oka na pielgrzymkowe służby. Zdjęcia: Agata Combik /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • CZARNA WIEŚ
  • PIESZA PIELGRZYMKA WROCŁAWSKA
  • PORZĄDKOWI
  • SŁUŻBY PIELGRZYMKOWE
  • URODZINY

Polecane w subskrypcji

  • Abp Przybylski dla GN: Rolą Kościoła jest scalić słowem Bożym popękanych ludzi
    • Rozmowa Gościa
    • ks. Adam Pawlaszczyk
    Abp Przybylski dla GN: Rolą Kościoła jest scalić słowem Bożym popękanych ludzi
  • „Od krzyża do krzyża, od Bałtyku do Tatr”. Motocykliści pielgrzymują
    • Kościół
    • Adam Śliwa
    „Od krzyża do krzyża, od Bałtyku do Tatr”. Motocykliści pielgrzymują
  • Gdy szklanka jest zbyt ciężka…
    • Zdrowie
    • Klaudia Katarzyńska
    Gdy szklanka jest zbyt ciężka…
  • Czy Bóg milczał w Auschwitz? W Centrum św. Maksymiliana w Harmężach znajdujemy odpowiedź
    • Kościół
    • Magdalena Dobrzyniak
    Czy Bóg milczał w Auschwitz? W Centrum św. Maksymiliana w Harmężach znajdujemy odpowiedź
  • Polska stała się krajem wielonarodowym. Czy przespaliśmy moment, w którym można było tym sensownie zarządzać?
    • Rozmowa
    • Piotr Legutko
    Polska stała się krajem wielonarodowym. Czy przespaliśmy moment, w którym można było tym sensownie zarządzać?
  • „To on mnie znalazł”. Rozmowa z reżyserem „Triumfu serca”,  filmu o św. Maksymilianie
    • Rozmowa
    • Tomasz Gołąb
    „To on mnie znalazł”. Rozmowa z reżyserem „Triumfu serca”, filmu o św. Maksymilianie
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • ESM
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
  • Nasze media
    • MAŁY GOŚĆ
    • RADIO eM
    • WIARA.PL