Filmy, projekty, doskonalenie ojczystego języka i wielka polonijna przygoda. Ponad 80 młodych licealistów polskiego pochodzenia z Europy Środkowej zakończyło swój dwutygodniowy pobyt we Wrocławiu.
Projekt stowarzyszenia „Odra-Niemen” pt. „Szkoła młodzieżowych liderów Europy Środkowej” miał na celu przede wszystkim integracje młodych Polaków żyjących za granicą ojczyzny.
Licealiści z Litwy, Łotwy, Białorusi, Mołdawii i Ukrainy wraz z polskimi rówieśnikami poznawali Wrocław, podszkolili swoje umiejętności językowe i nabyli umiejętności filmowe oraz pisania projektów.
- Spełniliśmy kilka założeń. Po pierwsze chcieliśmy, żeby młodzi Polacy doskonalili język ojczysty. 2 tygodnie różnorodnych zajęć w Polsce, przebywanie wśród rodaków to najlepsza metoda na utrwalenie umiejętności językowych. Po drugie, uczestnicy nawiązują między sobą trwałe kontakty, które są ogromną wartością. One później funkcjonują już poza nami, np. w internecie i w realnym świecie, ponieważ spotykają się, odwiedzają się nawzajem - tłumaczy Eugeniusz Gosiewski ze stowarzyszenia „Odra-Niemen”.
Także członkowie stowarzyszenia "Odra-Niemen" otrzymali prezenty od swoich gości Maciej Rajfur /Foto Gość Oprócz tego młodzi skorzystali z oferty warsztatowej. Nauczyli się nagrywać i montować filmy, które na ostatnim spotkaniu zostały zaprezentowane. To krok ku zaistnieniu w przestrzeni wirtualnej młodzieży polonijnej w Europie Środkowej.
- Zdobyliśmy umiejętności, które pozwolą urzeczywistnić swoje pomysły. Odkryliśmy to, co piękne i wartościowe. Dotknęliśmy piękna wolontariatu. Jeżeli chcesz być wolny, musisz coś robić dobrze. Cieszymy się, mogliśmy w tej wspaniałej akcji uczestniczyć. Zobaczyliśmy piękno Polski, poznaliśmy wspaniałych ludzi, a te relacje będą najcenniejszą pamiątką - mówi Danuta Sobol, opiekuna litewskiej grupy z rejonu solecznickiego.
Organizatorzy dali im pewne narzędzia, które pozwolą im w przyszłości wykorzystywać swój potencjał. Licealiści szkolili się także w pisaniu i realizowaniu własnych projektów.
- To, moim zdaniem, najciekawsza część tego pobytu. Sami wymyślili i napisali małe projekty. My im udzielimy dofinansowania, a oni jesienią będą realizować swoje pomysły - dodaje Eugeniusz Gosiewski.
Młodzież polskiego pochodzenia zaproponowała m.in. stworzenie kanału na YouTube, prezentującego filmy związane z lokalnym środowiskiem polskiej młodzieży za granicą, namalowanie muralu, zawierającego elementy z różnych państw, czy zorganizowanie polonijnego turnieju piłkarskiego. Na te cele przeznaczono kilka tysięcy złotych z dofinansowania Ministerstwa Edukacji Narodowej.
- To nie był łatwy czas dla nas i dla uczestników, od których, nie ukrywamy, wymagaliśmy pewnej pracy. Oczywiście mieli oni także czas na rozrywkę, atrakcje, poznanie ziemi dolnośląskiej. Mam nadzieje, że młodzi zaprzyjaźnili się między sobą i udało nam się nawiązać między nimi nić przyjaźni i chęć dalszej współpracy. My ze swojej strony będziemy starać się utrzymywać stałą relację z młodzieżą polską z różnych stron Europy Środkowej - mówi Ilona Gosiewska, prezes stowarzyszenia „Odra-Niemen”.
Wszyscy jednogłośnie przyznali, że projekt polski był dla nich wspaniałą przygodą Maciej Rajfur /Foto Gość