Najstarsze liceum we Wrocławiu oficjalnie otrzyma Danutę Siedzikównę "Inkę" jako swojego patrona 3 września, ale w 2016 roku. Taka jest decyzja dyrekcji placówki. Skąd ten pomysł, aby przełożyć uroczystości?
Widać, że szkoła patrzy na sprawę dalekowzrocznie. Efekty roku Inki zobaczymy w przyszłości. Materiały I LO we Wrocławiu
"W nawiązaniu do informacji prasowych, które ukazywały się od marca 2015 r. na łamach lokalnej i ogólnopolskiej prasy oraz w internecie, dyrekcja Liceum Ogólnokształcącego nr 1 we Wrocławiu pragnie poinformować, że uroczystości nadania szkole imienia zostały zaplanowane na dzień 3 września 2016 roku" - czytamy w komunikacie, który szkoła wysłała do redakcji Gościa Wrocławskiego.
- Chcemy się do tego ważnego wydarzenia dobrze przygotować, dlatego uchwałą Rady Pedagogicznej z dnia 1.07.2015 r. rok szkolny 2015/2016 jest w naszej szkole Rokiem Danuty Siedzikówny. W ten sposób pragniemy przybliżyć naszym uczniom i ich rodzicom, absolwentom i środowisku lokalnemu, historię naszej przyszłej patronki - mówi Jolanta Wróblewska, nauczyciel języka polskiego w I LO.
W szkole powołano Komitet Obchodów Roku Inki, który będzie koordynował wszystkie zaplanowane na ten rok działania. Harmonogram wszystkich wydarzeń oraz relacje z tego, co będzie się działo w czasie roku szkolnego będą publikowane na stronie placówki.
- To czas, kiedy będziemy o niej opowiadać na różne sposoby, by zrozumieć jej postawę i wartości, za które oddała życie. Będziemy szukać odpowiedzi na pytanie, co dziś dla młodego człowieka mogą znaczyć słowa Danuty Siedzikówny: "Zachowałam się jak trzeba" - dodaje J. Wróblewska.