- Cieszę się, że was widzę w tak licznym gronie. Mam nadzieję, że odpoczęliście, a letnie obozy napełniły was nową siłą do działania. Stęskniłam się za wami - rozpoczęła apel hufcowa Natalia Bogdan. Harcerki oraz wilczki niedawno wróciły ze swoich obozów i od września rozpoczynają regularne spotkania - zbiórki.

Działalność „Zawiszaków” jest bardzo szeroka i obejmuje kilka dziedzin. Harcerki uczestniczą w pielgrzymkach, rekolekcjach, różnorodnych wyjazdach (np. „Harce Majowe” czy „Łowy”), zimowiskach, obozach. Organizują gry terenowe i ciekawe wyjścia w obrębie Wrocławia. Nabywają wielu umiejętność szeroko pojętego survivalu, szkolą różne techniki harcerskie. A to wszystko w duchu chrześcijańskim, pod sztandarem nauki Jezusa Chrystusa.

- Dzisiaj wystartowaliśmy z nowym rokiem harcerskim. Wracamy do aktywnego działania z jednostkami po wakacjach. Przeszliśmy obrzęd mianowania szefów i zmiany na funkcjach. Przed nami także przejścia z gromad (młodszych dziewcząt) do drużyn. Po obozach wróciliśmy z nową mocą. Planujemy nowy rozkład pracy – mówi Anna Chałupa, asystentka hufcowej.

Początek września to także czas, kiedy można swoje dziecko zapisać w szeregi Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”. – Ten moment jest na takie decyzje najlepszy. W niedługim czasie parafie będą u siebie ogłaszać o naborze do gromad i drużyn - dodaje Anna Chałupa.

Dla dziewczynek w wieku 9-12 lat najistotniejsze są regularne spotkania pod okiem akeli, czyli formacja i wzrastania w duchu skautingu europejskiego. Starsze harcerki spotykają się raz na cykl z drużynową, ok. 6 razy w roku. Skautki mają także przydzielonych duszpasterzy, którzy czuwają nad formacją religijną i duchową. 

Warto powtórzy słowa, które harcerki wykrzyczały podczas apelu: Semper parati! - Zawsze gotowi! By służyć.