Czarna Madonna, noc i ŚDM

Kilka tysięcy osób uczestniczyło w Archidiecezjalnej Pielgrzymce na Jasną Górę. Nocne rozważania dotyczyły Światowych Dni Młodzieży.

Czuwanie rozpoczęła w piątkowy wieczór Msza św. w bazylice jasnogórskiej (czytaj TUTAJ). Po niej część pielgrzymów udała się do kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej. Dlaczego tylko część? Ludzi było tak dużo, że część była zmuszona pozostać na swoim miejscu. Dzięki ekranowi i nagłośnieniu mogli jednak uczestniczyć w rozpoczętym czuwaniu.

Pani Kasia przyjechała do Częstochowy wraz z kilkuletnim siostrzeńcem Mateuszem. - Jestem tu już piąty raz i to jest coś naprawdę niesamowitego. Gdy jestem tutaj w dzień, to przytłacza mnie ilość straganów, możliwość zakupów i szum z tym związany. W nocy jest zupełnie inaczej - mogę się skupić na modlitwie - wyjaśnia kobieta, która dotarła na Jasną Górę z dekanatu Środa Śląska. A Mateusz? - Już jest zmęczony, ale wierzę, że dotrwa do końca. Być może spodoba mu się na tyle, iż w przyszłości sam będzie przyjeżdżał - dodaje.

Czarna Madonna, noc i ŚDM   Mimo niedogodności, humory dopisywały. Radość ze spotkania z Maryją była naprawdę ogromna Karol Białkowski /Foto Gość W programie, jeszcze przed Apelem Jasnogórskim, była wspólna modlitwa różańcowa we wszystkich intencjach, zarówno ogólnych, jak i osobistych. Po apelu za prowadzenie czuwania były odpowiedzialne poszczególne dekanaty archidiecezji wrocławskiej.

O północy odprawiona została w obecności Czarnej Madonny Eucharystia. Przewodniczył jej bp Andrzej Siemieniewski. W homilii nawiązał do słów papieża św. Jana Pawła II ze Światowych Dni Młodzieży w 1991 r., które odbyły się na Jasnej Górze. Cytując List do Rzymian przypomniał, że "wszyscy, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi". Po czym zwrócił się do pielgrzymów słowami: - Przybywacie na Jasną Górę z tą świadomością, że „otrzymaliście ducha przybrania za synów”. Dzięki temu "jesteście dziedzicami Boga", a zarazem "współdziedzicami Chrystusa". Razem z Nim możecie wołać: "Abba, Ojcze!" - mówił.

Bp Siemieniewski zaznaczył także, iż w dzisiejszą uroczystość pragniemy zwrócić się w sposób szczególny do Tej, którą nade wszystko prowadził Duch Boży - do Maryi. - Pozdrawiamy Ją jako umiłowaną Córkę Boga Ojca, która została wybrana na ludzką Matkę Słowa - Syna Bożego. Pozdrawiamy Maryję jako Tę, która to odwieczne wybranie przyjęła, wydając na świat Jezusa Chrystusa za sprawą Ducha Świętego: Dziewica z Nazaretu. Uwierzyła, że to, co niepodobna u ludzi, możliwe jest dla Boga - dodał.

We Pasterce maryjnej wzięli udział członkowie wrocławskiego sztabu przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, którzy nieopodal Częstochowy - w Olsztynie - biorą udział w rekolekcjach.

Przez kolejne godziny czuwanie podejmowali wierni kolejnych dekanatów. Pielgrzymkę zakończyła Msza św. o godz. 6, również pod przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego. Tym razem w homilii nawiązał do tematu przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży w Krakowie "Błogosławieni miłosierni". Nawiązał do bulli papieża Franciszka "Misericordiae vultus" i cytował: "Jest moim gorącym życzeniem, aby chrześcijanie przemyśleli podczas Jubileuszu uczynki miłosierdzia względem ciała i względem ducha. Będzie to sposobem na obudzenie naszego sumienia, często uśpionego w obliczu dramatu ubóstwa, a także umożliwi nam coraz głębsze wejście w serce Ewangelii, gdzie ubodzy są uprzywilejowani dla Bożego miłosierdzia. Przepowiadanie Jezusa przedstawia te uczynki miłosierdzia, abyśmy mogli poznać, czy żyjemy jak Jego uczniowie, czy też nie." Hierarcha przypomniał też uczynki miłosierdzia względem ciała.

Po Eucharystii autobusy z pątnikami wyruszyły w drogę powrotną.

Czarna Madonna, noc i ŚDM   Karol Białkowski /Foto Gość Czarna Madonna, noc i ŚDM   Karol Białkowski /Foto Gość

 

 

 

 

 

Czarna Madonna, noc i ŚDM   Karol Białkowski /Foto Gość

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..