Zapomniane pałace, opuszczony Król

„Wiedziałam, że mam duszę, ale (…) nie widziałam, jaka jest jej cena, i jak wielki Gość w pośrodku jej przebywa – pisała Teresa w „Drodze doskonałości”. – Gdybym wówczas znała tę prawdę, tak jak dzisiaj ją znam, że w tym maluczkim pałacu duszy mojej tak wielki mieszka Król, nie zostawiałabym Go tak często samego, choć niekiedy dotrzymywałabym Mu towarzystwa, a szczególnie pilniej bym się starała o to, aby ten pałac Jego nie był tak zaśmiecony" (DD 28,11)

Słowa świętej przytoczył o. Krzysztof Piskorz podczas środowej Eucharystii.

Zachęcał do wytrwałego odkrywania przez modlitwę skarbów, jakie Pan – zgodnie z nauką Teresy – złożył w „pałacu” ludzkiej duszy. W niej, jak we wspaniałym zamku, mieszka On sam – ukryty w tajemniczej komnacie. Człowiekowi – jak faryzeuszom z Ewangelii – wciąż grożą skupianie się na zewnętrznej otoczce religijności, egocentryzm, łatwe osądzanie innych – ludzi, którzy, jak ja, są przecież mieszkaniem Boga. Tak łatwo zapominamy o najpiękniejszych na ziemi pałacach, w sobie i w innych…

Po Mszy św. w kościele przy ul. Ołbińskiej trwała modlitwa uwielbienia z udziałem Karmelitańskiej Wspólnoty Nowej Ewangelizacji „Solniczka”, rozpoczęta Nieszporami.

W piątek, 15 października, w uroczystość św. Teresy o 17.30 u wrocławskich Karmelitów Bosych rozpocznie się Różaniec z rozważaniami Świętej; na 18.00 zaplanowana jest Msza św. i otwarcie Instytutu Duchowości „Karmel” (o nim więcej TUTAJ).

Do 20 października można w kościele oglądać wystawę jubileuszową o św. Teresie od Jezusa – jako „świadku życia przemienionego przez Boga” – i dziele jej życia.