Kazimierz Ujazdowski, Jacek Świat, Jarosław Obremski oraz Krzysztof Grzelczyk stanęli dzisiaj w jednej linii, zapowiadając, że grają w jednej drużynie. Powstała koalicja sejmowo-senacko-europejska.
Europoseł dzisiaj oficjalnie poparł kandydaturę do Sejmu polityka Prawa i Sprawiedliwości Jacka Świata oraz start do senatu Jarosława Obremskiego i Krzysztofa Grzelczyka.
- Stoją koło mnie najbardziej kompetentni kandydaci w wyborach parlamentarnych we Wrocławiu. Ludzie, którym wiele zawdzięczam osobiście i nasz region także. To ludzie pasji, kompetencji, kultury i promocji naszego miasta w Europie, dlatego zasługują na gorące poparcie - zachęcał dwukrotny minister kultury.
Opisując po kolei swoich kolegów po fachu mówił, że poseł Jacek Świat był zawsze wierny ideałom „Solidarności”, aktywnie pracował w Komisji Kultury i Środków Przekazu. Europoseł zawsze mógł liczyć na jego wsparcie w dziedzinie polityki kulturalnej.
- Chcę powiedzieć wyraźnie, że po jego zwycięstwie w wyborach parlamentarnych ta współpraca będzie kontynuowana - oświadczył.
Poparcie obrazowo skomentował Jacek Świat. - Polityka to gra zespołowa. Nawet najzdolniejsza jednostka niewiele zdziała, jeśli nie ma wokół siebie spójnej drużyny. Nie tylko zwartej, ale i solidarnej. Jesteśmy jedyną formacją, która jest w stanie wprowadzić do parlamentu polskiego jak i europejskiego nie tylko ludzi myślących podobnie, ale po prostu lubiących się i będących dla siebie przyjaciółmi - mówił poseł PiS.
Ujazdowski podczas konferencji przed Narodowym Forum Muzyki podkreślił, że to rząd PiS-u we współpracy z miastem, wówczas gdy senator Obremski był wiceprezydentem miasta, podjął decyzję o zagwarantowaniu środków na budowę NFM.
- To co łączy całą naszą czwórkę, to troska o politykę kulturalną. Sejm ją będzie kształtował, ale również będzie wzmacniał ją Senat. Walczymy o promocję polskiej kultury i budowanie pozycji naszego kraju w świecie - mówił J. Świat.
Europoseł Ujazdowski poparł także niezależnego senatora Jarosława Obremskiego, z którym od wielu lat współpracuje.
- Robiliśmy wspólnie wielkie sprawy np. skoordynowana kampania dyplomatyczna o Wrocławiu dotycząca Expo, która otworzyła drzwi do kolejnych inicjatyw jak np. ESK 2016. W pozostałych kwestiach polityki kulturalnej i promocji miasta na arenie międzynarodowej również występowaliśmy razem - opowiadał K. Ujazdowski.
Odniósł się również do osoby Krzysztofa Grzelczyka. Byłego wojewodę określił mianem „żelaznego obrońcy tradycji państwowych na Dolnym Śląsku".
- Zawiązaliśmy koalicję sejmowo-senacko-europejską. Myślę, że dobra polityka wymaga współpracy i synergii. Ludzie, których popieram, chcą uprawiać działalność publiczną dla idei - zakończył Ujazdowski.