To pierwsza taka inicjatywa na Oporowie. Modlitwa, śpiewanie pieśni patriotycznych, spotkanie z kombatantami. Przyjdź na Narodowe Święto Niepodległości.
- Dostrzegłem zapotrzebowanie na taką inicjatywę. Upadek wartości narodowo-chrześcijańskich, zwłaszcza we wspólnocie parafialnej, jest dość rażący. Śpiewanie pieśni patriotycznych i spotkanie z narodowymi bohaterami - kombatantami Narodowych Sił Zbrojnych traktuję jako mały krok w budowaniu narodowych postaw zarówno w młodym, jak i dojrzałym pokoleniu - mówi organizator ks. Jacek Międlar CM.
I zaprasza na niepodległościowy wieczór w kościele św. Anny na Oporowie przy ul. Sobótki 42. Całość rozpocznie się 8 listopada, w niedzielę, o godz. 19. Księża misjonarze przeprowadzą wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych, spotkanie z kombatantami Narodowych Sił Zbrojnych i modlitwę za ojczyznę.
- Zdaję sobie sprawę, że Kościół i naród, który zapomina o swym dziedzictwie, historii i bohaterach zmierza do nicości. Aby uniknąć tak dramatycznych konsekwencji, należy budzić wśród ludzi każdego wieku postawy patriotyczne, czemu ma służyć niedzielna uroczystość - dodaje ks. Jacek.
Dlaczego warto modlić się, nie tylko 11 listopada czy 3 maja za ojczyznę?
- Kłamie ten, który twierdzi, że nasz kraj żyje w zupełnej niepodległości. Mocny establishment i zależność od niebezpiecznych wpływów, chociażby Unii Europejskiej oraz zagrożenie, jakie płynie do Polski ze Wschodu, to jedne z wielu argumentów przemawiających za przekonaniem, że z naszą suwerennością nie jest tak, jak byśmy sobie życzyli - twierdzi kapłan.
W niedzielny wieczór, kilka dni przed Świętem Odzyskania Niepodległości, warto wpaść w nastrój zadumy, modlitwy, ale i mobilizacji do codziennego, konsekwentnego budowania silnej Polski.
- Gorąco wierzę, że Bogu nie jest obojętny los naszego narodu, dlatego jestem przekonany, że gdy zawierzymy Mu nasze losy, obficie nam pobłogosławi, a narodowa suwerenność będzie jeszcze mocniejsza - uważa ks. Jacek Międlar.