Dokonania wspinaczkowe Wandy Rutkiewicz są bardzo dobrze znane. Legendarna Polka miała także inne talenty. We wrocławskim Domku Romańskim można od dziś odkrywać jeden z nich.
Jej nazwisko przywodzi na myśl najpierw góry. I słusznie. Ale powszechnie wiadomo także o jej licznych innych aktywnościach życiowych.
- Była najlepszym studentem wśród sportowców i najlepszym sportowcem wśród studentów. Była w kadrze narodowej siatkarek. Była kierowcą rajdowym, autorką książek i filmów dokumentnych. Powstają o niej książki, filmy, prace naukowe, utwory muzyczne, poezja. Dzisiaj pokazujemy jej znakomite fotografie gór - mówi Jan Bortkiewicz, kurator wystawy.
Jedna z najlepszych himalaistek świata, pierwsza kobieta, która zdobyła szczyt K2 i pierwsza osoba z Polski, która stanęła na najwyższym szczycie Ziemi bardzo lubiła fotografować. Efekt jej zamiłowania możemy od dziś zobaczyć w Dolnośląskim Centrum Fotografii ”Domek Romański” na pl. bp. Nankiera 8.
Wystawa prezentuje 46 czarno-białych zdjęć najwyższych gór świata m.in. Mount Everestu, K2, Gasherbrumów, Cho Oyu, Annapurny, czy Makalu. Autorka zdjęć sfotografowała góry stojąc z nimi „twarzą w twarz”, na poziomie kilku tysięcy metrów n.p.m.
Mimo skrajnie trudnych warunków, fotografie powstały na wysokim poziomie artystycznym. Ujmują surowym pięknem i precyzją kadru. Jest to unikalna okazja, by spojrzeć na góry oczami Wandy Rutkiewicz.
Ekspozycja prezentowana będzie do 6 lutego 2016 roku.
Przypominamy, że legendarna himalaistka była mocno związana z Wrocławiem. Po przeprowadzce rodziny do stolicy Dolnego Śląska 6-letnia Wanda rozpoczyna tu swoją edukację. Mając 16 lat została w 1959 roku studentką na Wydziale Łączności Politechniki Wrocławskiej (późniejszy Wydział Elektroniki). Był to bardzo intensywny okres w jej życiu. Oprócz wyśmienitych wyników w nauce i zdobywania zawodu, z sukcesami uprawiała sport. Była zawodniczką I-ligowej Gwardii Wrocław.
Swoje pierwsze wspinaczkowe kroki stawiała w Górach Sokolich na Dolnym Śląsku w 1961 roku.