Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Wrocławski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • ESM
  • Nasze media
    • WIARA.PL
    • RADIO eM
    • MAŁY GOŚĆ

Najnowsze Wydania

  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
  • GN 34/2025
    GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
  • GN 33/2025
    GN 33/2025 Dokument:(9378299,Fiction niekoniecznie science)
wroclaw.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji wrocławskiej → Podróż do krainy zmysłów

Podróż do krainy zmysłów przejdź do galerii

Niegdyś rzadko spotykany, luksusowy towar. Dziś w wielu domach pojawia się szczególnie przed Świętami Bożego Narodzenia. Wystawa "Pierniki. Podróż do krainy zmysłów" pokazuje nam niezwykłą historię tego rarytasu.

 
Formy piernikarskie: alfabet, koszt z kwiatami i rękawiczki (XVIII/XIX w.) Maciej Rajfur /Foto Gość

W kształcie klowna, dziecka w powijakach, kosza z kwiatami lub… rękawiczek. Najstarsze formy piernikarskie zadziwiają swoim kunsztem i pomysłem. Pierwsze wzmianki o piernikach mówią o rzadkim, znanym jedynie w klasztorach i pośród najwyższych sfer społeczeństwa produkcie. Opowiada o tym ekspozycja we wrocławskim Muzeum Etnograficznym.

- Pomysł wystawy zrodził się 2-3 lata temu w Niemczech. Opisuje ona 900-letnią kulturę kulinarną na Śląsku i na terenie Łużyc. My, jako muzeum, mamy w swoich zbiorach aż 250 form piernikarskich, z których wystawiliśmy ponad 70.  Trzeba powiedzieć, że Śląsk był niegdyś silnym ośrodkiem robienia pierników - mówi Joanna Kurbiel, która przygotowywała ekspozycję.

Pierniki kilkaset lat temu miały ogromną wartość ze względu na egzotyczne przyprawy pochodzące z Dalekiego i Bliskiego Wschodu. Kichlarze swoich klientów znajdowali na dworach książęcych i wśród zamożnego mieszczaństwa.

Średniowieczne przekazy pochodzące z klasztorów mówią o dwojakim zastosowaniu pierników. Po pierwsze, jako pieczywo o długim terminie spożycia, nadawało się jako prowiant dla pielgrzymów. Po drugie, jeszcze do XIX wieku lekarze wierzyli, że ma właściwości lecznicze ze względu na zioła, jakie do ciasta dodawano.

Pierniki w różnej postaci weszły również do literatury: pojawiły się w wierszach, baśniach i książkach dla dzieci. Na przełomie wieków wymyślano najróżniejsze formy do wypiekania. W pewnych okresach dominowały formy religijne np. ucieczka Świętej Rodziny do Egiptu lub postać Michała Archanioła, zabijającego smoka.

Motyw rękawiczki dla przykładu uosabiał żywą dłoń i przypieczętowywał ważne transakcje oraz umowy. Kształt ten był częstym prezentem pana młodego dla jego wybranki. Pannie młodej, życząc płodności, wręczano także piernik w kształcie dziecka w powijakach.

- Selekcja form piernikarskich na wystawę okazała się dość trudna, ponieważ wszystkie są pięknie i można je uznać za swoiste dzieła sztuki z powodu misternego wykonania. Kształty odgrywały na pewno dużą rolę, ponieważ te ciastka przez wieki pełniły i pełnią do dzisiaj przecież formę podarunków - tłumaczy Joanna Kurbiel.

Na rozpoczęcie roku szkolnego dzieci otrzymywały pierniki w kształcie alfabetu. Chłopcom z okazji Świąt Bożego Narodzenia wręczano ciastka-jeźdźca na koniu, dziewczynki dostawały bogato ubrane damy.

Ponadto bardzo popularne były motywy zwierzęce np. dziki, jelenie, kozy, wiewiórki, ptaki i ryby. Najstarsza forma na wrocławskiej wystawie pochodzi z 1550 roku, największa z 1842 przedstawia huzara.

- W XIX wieku rozpoczęła się stopniowa mechanizacja produkcji pierników. Powoli doprowadziła ona do zaniku rzemieślniczych piekarni z wielowiekową tradycją. Dzisiaj już w niewielu regionach zbyt na pierniki w ciągu roku jest jeszcze tak duży, że funkcjonują specjalne zakłady. Mowa tu o takich miastach jak Norymbera, Akwizgran, Połcznica, czy polski Toruń - opowiada pracownik Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu.

Niegdyś stolica Dolnego Śląska, jako jedno z najważniejszych niemieckich miast handlowych, miała długą i pełną sukcesów tradycję kichlarstwa. Oprócz niej swoimi piernikarskimi korzeniami może pochwalić się Świdnica (pierwszy zapis o tym rzemiośle pochodzi z 1293 roku!), Jawor, Legnica i Bardo Śląskie.

Do dzisiaj pierniki wykorzystywane są jako ozdoby choinkowe, choć zamiast kominiarza, lwa czy błazna (takie zobaczymy na wystawie), dominują gwiazdki, serduszka, choinki i kwiaty.

Wystawę można zwiedzać do 14 lutego 2016 roku.

 

 

 

« ‹ 1 › »
Piernik piernikowy nie równy

Foto Gość DODANE 20.12.2015

Piernik piernikowy nie równy

​Wystawa "Pierniki. Podróż do krainy zmysłów" w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu. Zdjęcia: Maciej Rajfur /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Rajfur

|

GOSC.PL

publikacja 20.12.2015 16:41

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • HISTORIA
  • MUZEUM ETNOGRAFICZNE WROCŁAW
  • PIERNIKARSTWO
  • PIERNIKI
  • WROCŁAW
  • WYSTAWA

Polecane w subskrypcji

  • Abp Przybylski dla GN: Rolą Kościoła jest scalić słowem Bożym popękanych ludzi
    • Rozmowa Gościa
    • ks. Adam Pawlaszczyk
    Abp Przybylski dla GN: Rolą Kościoła jest scalić słowem Bożym popękanych ludzi
  • „Od krzyża do krzyża, od Bałtyku do Tatr”. Motocykliści pielgrzymują
    • Kościół
    • Adam Śliwa
    „Od krzyża do krzyża, od Bałtyku do Tatr”. Motocykliści pielgrzymują
  • Gdy szklanka jest zbyt ciężka…
    • Zdrowie
    • Klaudia Katarzyńska
    Gdy szklanka jest zbyt ciężka…
  • Czy Bóg milczał w Auschwitz? W Centrum św. Maksymiliana w Harmężach znajdujemy odpowiedź
    • Kościół
    • Magdalena Dobrzyniak
    Czy Bóg milczał w Auschwitz? W Centrum św. Maksymiliana w Harmężach znajdujemy odpowiedź
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X