Irena Leszczyńska to harcerka z krwi, kości i duszy, która przeżyła okupację i powstanie warszawskie. Mundur założyła jeszcze przed wojną.
Dziś, jako 90-latka, cieszy się bardzo dobrym zdrowiem, świetną pamięcią i poczuciem humoru. Przeszła traumę II wojny światowej jako konspiracyjna harcerka, horror powstania warszawskiego jako łączniczka-telefonistka i trudny okres komunistycznej Polski Ludowej jako pionier Wrocławia. Współcześnie takich kobiet w Polsce można ze świecą szukać. Niesamowity życiorys mógłby przekształcić się w wielowątkową książkę lub fascynujący film. Skupmy się jednak na elemencie, który ją ukształtował i towarzyszył w każdych warunkach – harcerstwie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.