Tabliczka mnożenia miłości

Świadectwo. – Nie chciałam nigdy mówić o tym dzieciom, bo pewnie by się śmiały, ale podczas zaręczyn Zbyszek tylko pocałował mnie... w rękę – mówi pani Halina.

Poznali się w chórze kościelnym działającym przy parafii Świętej Rodziny na wrocławskim Sępolnie. Jego na uczestnictwo namówiła matka, ją – młodsza siostra. To tam właśnie rozwinęła się miłość, która trwa do dziś. Przetrwała ona terror stalinizmu, trudy Polski Ludowej, horror stanu wojennego i wyzwania ostatniego kapitalistycznego 25-lecia. 64-letni staż małżeński robi wrażenie. Ale ich wartości i zasady, które pozwoliły zbudować wspaniałe małżeństwo, nie pasują już do współczesności. Zbigniew i Hanna Lazarowiczowie są po prostu „niemodni, nienowocześni”. I... świetnie się z tym czują.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..