Zimowy wyjazd Ruchu Młodzieży Salwatoriańskiej był aktywnym wypoczynkiem pod hasłem „Kochaj i rób, co chcesz”.
Powiedzenie św. Augustyna towarzyszyło młodym z całej Polski, którzy zjechali do Kasiny Wielkiej odpocząć, ale na pewno nie od Pana Boga. Wręcz przeciwnie. – Oprócz tego, że jeździliśmy na nartach niedaleko naszego schroniska, przeżyliśmy szalone rekolekcje – mówi Ignacy Martusewicz. Podzieleni od początku na cztery grupy, uczestnicy modlili się wspólnie podczas Mszy Świętych, jutrzni, nieszporów oraz wieczornych adoracji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.