Dopiero się zaczyna...
Wczorajszy Dzień Młodzieży był dopiero preludium przed lipcowymi ŚDM.
- To wydarzenie było spektakularne - tak o wczorajszym Diecezjalnym Dniu Młodych mówi Magdalena Drogosz z sekcji medialnej wrocławskiego sztabu przygotowań do Światowych Dni Młodzieży.
Zwraca uwagę, że po raz pierwszy do stolicy regionu, do matki kościołów, przybyła młodzież z całej archidiecezji. - To preludium do tego, co będzie się działo w lipcu - dodaje.
Magdalena Drogosz zdaje sobie sprawę, że była to jedna z ostatnich okazji do tego, by tak dużą grupę przekonać do czynnego udziału w zbliżających się ŚDM. Zwłaszcza, że ręce do pracy wciąż są potrzebne. - W połowie kwietnia rusza rekrutacja na wolontariuszy krótkoterminowych do obsługi "dni w diecezjach". Potrzebujemy 300 osób - wyjaśnia.
Oprócz tego młodzież zebrana pod katedrą otrzymała ulotki informacyjne zachęcające do wyjazdu do Krakowa. - Wciąż niewiele jest grup, które są zgłoszone i mają dopełnione wszelkie formalności, a nam zależy, by nasza młodzież, z Dolnego Śląska, była licznie reprezentowana na ŚDM.
Magdalena Drogosz jest przekonana, że dzięki uczestnictwu w wydarzeniach w diecezji oraz w centralnych w Krakowie, będzie dobrym początkiem aktywności młodego wrocławskiego Kościoła w swoich własnych parafiach.
