Koniec Triduum Paschalnego? Święta trwają! Nie prześpij Wielkanocnego Poniedziałku i kolejnych dni Oktawy! To czas na wspólne uwielbienie Zmartwychwstałego.
W ostatnich latach Wielkanocny Poniedziałek nabiera szczególnego rysu – i nie chodzi tylko o nowe „aranżacje” dawniejszego biegania po okolicy z wiadrem w dłoni. Gdy już zakończą się najważniejsze liturgiczne obchody, gdy mija najświętsza w roku Noc i najpiękniejszy poranek, gdy przeżyjemy już pierwsze, co roku nowe, zdumienie i zachwyt tajemnicą Paschy, gdy już nacieszymy się nieco obecnością najbliższych, uraczymy jajami, żurkiem, mazurkami, nasycimy oko pisankami i zieloną rzeżuchą… co wtedy? Czas na wspólne wielbienie Zwycięskiego Baranka!
To w Wielki Poniedziałek wrocławianie już kilkakrotnie przeżywali niemałe zdziwienie, gdy popołudniu na rynku rozpoczynał się ekumeniczny Taniec Wielkanocny. Od kilku już także lat mogą brać udział w wieczornej modlitwie uwielbienia. Tym razem okazja ku temu nadarza się m.in. na wrocławskich Sołtysowicach, gdzie w kościele pw. św. Alberta Wielkiego przy ul. Redyckiej 10-12 rozpocznie się o 19.00 Uwielbienie dla Zmartwychwstałego, oraz na wrocławskim Strachocinie. W parafii pw. NMP Bolesnej, przy ul. Tatarakowej 1, od 19.00 będzie trwać modlitwa uwielbienia „Radosna Pieśń.”
Co z kolejnymi dniami? Trwa Nowenna przed Świętem Miłosierdzia Bożego; specjalne czuwanie z soboty na niedzielę (z Mszą św. o północy) zaplanowano m.in. w parafii pw. Opieki św. Józefa we Wrocławiu; w samą niedzielę rozpocznie się we Wrocławiu peregrynacja Światowych Dni Młodzieży… A przedtem w liturgii codziennie nowe "promyki" wielkanocnego światła. Maria Magdalena, uczniowie idący do Emaus...
„Święta, święta i po świętach?” W żadnym wypadku. To dopiero początek. Życzymy nieustającej radości z kroczenia dzień za dniem w orszaku Zwycięskiego Pana. Niech droga przez każdą pustynię szybko się kończy, złowrogie morza niech się rozstępują, a każdy mroczny grób wypełnia się światłem!