Kilkuset uczniów z 14 szkół z regionu Oławy niosło papierowe żonkile oraz niebieskie i żółte balony. Idąc wokół ratusza, śpiewali przebój o malowaniu świata na „żółto i na niebiesko”. Niesione przez nich kwiaty zostały po marszu zebrane, aby trafić do osób, które zechcą wesprzeć działalność hospicjum podczas przygotowywanych w Oławie kwest.

Spotkanie było też okazją, aby przypomnieć młodym wolontariuszom o potrzebie troski o osoby ciężko chore, ale też szerszemu gronu została przybliżona w ten sposób idea hospicjum domowego. To rodzina, najbliżsi są najlepszym miejscem dla osób dotkniętych ciężkimi chorobami, ale taki dom potrzebuje też specjalistycznego wsparcia. Pomaga w tym personel i wolontariusze hospicjum, którzy nie tylko świadczą profesjonalną opiekę medyczną, ale również wspierają rodzinę chorego i uczą zasad pielęgnacji. Najbliżsi mogą też liczyć na wsparcie wolontariuszy, którzy z chorym spędzają czas czy pomagają w jego codziennym funkcjonowaniu.

Najmłodsi wolontariusze, uczniowie szkół, w których organizowane są warsztaty z pracownikami i wolontariuszami hospicjum, zawsze zaskakują swoją dojrzałością i pięknym podejściem do cierpiących, pełnym wrażliwości i miłosierdzia. Szczególnie uwidacznia się to podczas organizowanych dla nich konkursów artystycznych. Niezwykle głębokie i ciekawe są utwory literackie, wiersze i proza pisane przez uczniów. Swoją treścią zachwycają też prace plastyczne, które w tym roku pokazywane były w wielu miejscach w Oławie.

„Marsz Żonkilowy” to element akcji „Pola nadziei”. Uczniowie przy swoich szkołach zasadzili jesienią cebulki żonkili. Każdej wiosny te kwiaty zachwycają swoją wolą życia, dlatego stały się symbolem nadziei. Podczas kwest kwiaty są zbierane i rozdawane dobrodziejom Hospicjum Domowego Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Dzięki ubiegłorocznej zbiórce udało się zakupić potrzebny do opieki nad chorymi sprzęt o wartości ponad 20 tys. zł.