Grupa wolontariatu Liceum Salezjańskiego we Wrocławiu we współpracy z fundacją DKMS Polska podjęła kolejną inicjatywę zbierania potencjalnych dawców szpiku.
Stanowiska do poboru wymazów ustawione zostały w niedzielę, 17 kwietnia, przy szkole przed kościołem pw. Chrystusa Króla.
Choć tutejsza parafia liczy blisko 1,4 tys. mieszkańców, ostatecznie deklarację złożyły i podpisały 32 osoby. Niewiele?
Prof. Tomasz Wróbel, zastępca kierownika Kliniki Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku we Wrocławiu, gdzie pobierany jest szpik, komentuje: - Jest to bardzo dobry wynik. Po wielu latach regresu, obecnie Polska znajduje się na drugim w Europie miejscu pod względem ilości zgłoszonych dawców. Choć wielu jeszcze ma obawy to i tak liczni zdobywają się na odwagę i gotowość ratowania życia potrzebującym.
Jedna z osób, które zdecydowały się na dołączenie do listy potencjalnych dawców bardzo konkretnie wyraziła swoją wolę: - Bardzo bym chciała komuś uratować życie.
Według statystyk zrealizować takie marzenie będzie mógł zaledwie co piąty zdeklarowany dawca, lecz sama chęć pomocy chorym na białaczkę jest wyjątkowym uczynkiem miłosierdzia. Dotychczasowa inicjatywa uczniów i absolwentów Liceum Salezjańskiego wraz z ich opiekunem, na co dzień nauczycielem matematyki, Eweliną Kozioł pozyskała blisko 68 osób. Jak mówią: - Wolontariacka praca daje doskonałą okazję do miłosiernych uczynków innym. Pełniąc miłosierdzie zwiększamy ilość miłosierdzia. Czyż może być piękniejsze i mądrzejsze przeżywanie słów Chrystusa: „Bądźcie miłosierni jak miłosierny jest wasz Ojciec Niebieski”. Dobrze byłoby, aby takich inicjatyw w szkołach i innych instytucjach było jeszcze więcej.
Wolontariat w Liceum Salezjańskim we Wrocławiu to integralna część rozwoju osobowości młodzieży. Aktualnie młodzież systematycznie pracuje dla misji, dla osób starczych i dla dzieci z domu dziecka, a także podejmuje świąteczne akcje pomocowe.