O. Krzysztof Wesołowski OCD, proboszcz wrocławskiej parafii pw. Opieki św. Józefa, przewodniczył jednej ze 1050 Eucharystii odprawianych w kraju i poza nim w intencji Polski, o wierność przyrzeczeniom Chrztu św.
Modlitwie towarzyszyli muzycy, wykonując Mszę C-dur „Koronacyjną” KV 317 Wolfganga Amadeusa Mozarta.
– Przyrzeczenia chrzcielne, które odnawiamy, to dla każdego czas refleksji nad moim osobistym wyborem. Czy ja dziś mogę powiedzieć, że „Panem moim jest Jezus?” – pytał o. K. Wesołowski.
– A jeśli nie, to trzeba nieustannie doskonalić dar, jaki otrzymaliśmy. Podobnie jak z talentem muzycznym, który trzeba nieustannie rozwijać, pielęgnować… – dodał.
Zauważył, że także Mozart i jego dzieło – napisane na pierwszym miejscu na chwałę Boga – przypomina, że nasz świat, kultura, są „wrośnięte” w chrześcijaństwo.
Przypomniał postać św. Wojciecha, patrona Polski, który niósł Ewangelię na naszą ziemię.
– Moja rodzinna miejscowość, Elbląg, leży 17 km od miejsca, gdzie poniósł śmierć męczeńską… Można powiedzieć, że moi przodkowie dokonali tego mordu, ale „gdzie wzmógł się grzech, jeszcze obficiej rozlała się łaska” – mówił, tłumacząc, że Elbląg słynie z wyjątkowo dużej liczby powołań zakonnych.
Mszę koronacyjną Mozarta wykonali: Orkiestra Symfoniczna i Chór Państwowej Szkoły Muzycznej im. Ryszarda Bukowskiego we Wrocławiu, Chór „Feichtinum” Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Soliści: Magdalena Dudek – sopran, Zofia Pielat – mezzosopran, Kacper Elsner – tenor, Michał Ziemak – bas. Dyrygent: Artur Wróbel.