Uczestnicy wrocławskich obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski mogli dostrzec po południu w katedrze niecodzienny bukiet, w który wkomponowano… 40 orzechów włoskich. Skąd się wzięły?
Otóż orzechy są jednym z atrybutów św. Andrzeja Świerada – pustelnika, który przez pewien czas mieszkał zapewne w Oławie czy jej okolicach. W oławskim sanktuarium NMP Matki Pocieszenia poświęcono w 2005 r. przedstawiający go witraż; św. Andrzej jest współpatronem należącej do tej parafii kaplicy w Ścinawie Polskiej. Podczas chrzcielnego jubileuszu ma swoje szczególne miejsce – jego życie zbiega się z początkami wrocławskiego biskupstwa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.