Dzisiaj filmy 3D w kinach gromadzą tłumy i wgniatają je w fotel. Adaptacja 5D tym bardziej. Jednak, poza emocjami i wrażeniami, chce po sobie zostawić coś więcej. Dlatego mamy dla naszych czytelników podwójne wejściówki na "Popiół i Diament 5D".
Skoro w XXI wieku ludzie stoją w kolejkach po bilety na seans 3D, pewna grupa zapaleńców postanowiła pójść krok, a może dwa do przodu. Zaproponowała młodzieży i dorosłym coś więcej: „Popiół i diament” w 5D. Kto z nas kojarzy powieść i/lub film o tym samym tytule? Trzeba przyznać, że daleko im do szczytów popularności, gdzie króluje „Harry Potter” czy „Pięćdziesiąt twarzy Greya”.
Chcemy więc zaprosić naszych czytelników na nietypowy seans. Połączenie kina i teatru, w którym widz także staje się aktorem, uczestnikiem akcji. Musi zaangażować wzrok, słuch, węch dotyk i własne emocje.
Kto z nas zdaje sobie sprawę i rozumie realia okresu II wojny światowej czy stalinizmu w PRL-u? Przeżyj przygodę i dowiedz się, co przeżywali nasi dziadkowie i pradziadkowie. Przenieś się w czasie i przestrzeni do dnia, w którym rozpoczyna się akcja filmu "Popiół i Diament".
Niebanalnemu wydarzeniu towarzyszy scenografia z czasów II wojny światowej.
- Każdy wrocławianin powinien obejrzeć tą adaptację, dzięki czemu chociaż na moment mógłby odczuć, jakim represją podlegali Polacy tylko z powodu swej narodowości i poglądów politycznych po II wojnie światowej. Aktorzy zwracający się bezpośrednio do widzów wywierają w nas niesamowite uczucia. Stres, który powoduje przechodzący obok żołnierz rosyjski jest jedynie namiastką tego co odczuwali Żołnierze Wyklęci - opisuje multimedialny spektakl Damian Zych z VIII LO we Wrocławiu.
Podkreśla, że dzięki takiemu przeżyciu uczestnik może docenić bohaterską walkę żołnierzy antykomunistycznego podziemia, a przede wszystkim zrozumieć, że wojna wcale nie skończyła się w 1945 roku, bo zmienił się tylko zaborca.
Więcej o wyjątkowym projekcie piszemy TUTAJ. A do rozdania mamy:
Wszystkie pokazy odbędą się w Centrum Technologii Audiowizualnych we Wrocławiu przy ulicy Wystawowej 1 (k. Hali Stulecia). W miejscu, w którym powstał w 1958 roku film w reżyserii Andrzeja Wajdy "Popiół i Diament".
Warunki konkursu:
1. Polub na Facebooku fanpejdż "Gościa Wrocławskiego" TUTAJ (jeśli masz polubiony, przejdź do kolejnych punktów).
2. Udostępnij jeden z naszych artykułów (obojętnie jakiej daty) na swoim profilu na Facebooku
3. Napisz do nas maila ze swoimi danymi (imię i nazwisko) oraz propozycją, który termin wyjścia ci odpowiada na adres wroclaw@gosc.pl
Kto pierwszy ten lepszy!