130 malutkich polskich flag zawisło 2 maja na największej makiecie kolejowej w Polsce. Tak obchodzono święto Flagi RP w Kolejkowie, które przez długi weekend majowy odwiedza masa turystów.
Zadania podjęły się 2 osoby i wykonały je w 4 godziny. 130 flag ukształtowano jakby powiewały na wietrze.
- Umieściliśmy je tam, gdzie zazwyczaj mieszkańcy w rzeczywistości je wieszają - na balkonach, budynkach, wieży kościoła, nad klatkami kamienic, na latarniach, domkach jednorodzinnych, przy wejściach do różnych miejsc - mówi pracownik Kamil Kościecha.
Dodaje, że być może ktoś ze zwiedzających rozpoznał swoje mieszkanie i wywieszoną przy nim flagę.
Warto przypomnieć, że to właśnie Kolejkowo może poszczycić się tytułem największej makiety kolejowej w Polsce. Obecnie ma 260 mkw. powierzchni. Pracuje nad nią od początku 12 modelarzy. Skonstruowali oni ten niezwykły obiekt, na który składają się 162 budynki (miniatury z Dolnego Śląska) i 1600 figurek ludzi i zwierząt, w 3 lata. Dla porównania - wykonanie jednego ludzika miniaturowego zajmuje ok. 4-6 godzin.
- Ludzka wyobraźnia nie zna granic. Bierzemy scenki z życia, sami je wymyślamy, ale czerpiemy pomysły także od naszych odwiedzających, którzy proponują różne ciekawe kompozycje - tłumaczy K. Kościecha.
I dodaje, że Kolejkowo cały czas się zmienia. Docelowo makieta ma liczyć 450 mkw. Za kilka miesięcy nastąpi otwarcie kolejnej części, o powierzchni 120 mkw. Obecnie 15 elektrycznych pociągów porusza się na torach o długości 430 m.
Zapraszamy poniżej do galerii zdjęć, szczególnie tych, którzy jeszcze nie byli. A ci, którzy już odwiedzili wrocławski świat w miniaturze, na pewno na fotografiach zobaczą coś nowego, na co nie zwrócili uwagi na żywo.