Maturzystów z X LO we Wrocławiu spotkała dziś rano miła niespodzianka. A to za sprawą ich księdza-katechety, który postanowił wesprzeć uczniów w tym stresującym dniu niekonwencjonalny sposób.
Wszyscy wiemy, że w intencji maturzystów warto się modlić, bo tego typu wsparcie jest bezcenne. Ale o krok dalej poszedł ks. Grzegorz Tabaka, katecheta X LO we Wrocławiu.
Modlitwa oczywiście była, ale wikariusz parafii pw. Odkupiciela Świata postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, a raczej wziąć spray w swoje ręce i zmobilizować, a także rozluźnić uczniów… wielkim transparentem.
Wyobraźcie sobie, że dzisiaj rano rozpoczynacie serię egzaminów maturalnych. Stres łapie człowieka od razu. Ale nie ma wyboru, trzeba w tym dniu do szkoły pójść. Wagary nie wchodzą w rachubę.
I nagle przed wejściem widzicie kilkunastometrowy transparent: „Traf w X na maturze”. Od razu pojawia się uśmiech.
- Pomysł zaczerpnąłem z opraw stadionowych i manifestacji. Nośny, wymowny, ale przede wszystkim taki, który wyrazi wsparcie z humorem. Żeby w tych stresujących dniach maturzystom było choć trochę lżej - mówi ks. Grzegorz Tabaka.
Inicjatywa była utrzymywana w pełnej tajemnicy, tylko pani dyrektor, która wyraziła zgodę, znała plan pomysłowego katechety. Namalowanie napisu, który ma prawie 17 metrów długości i ponad metr wysokości zajęło kapłanowi kilkanaście dni.
- Nie miałem odpowiedniego, czyli tak dużego pomieszczenia, żeby na raz wszystko namalować, więc wykonałem transparent na raty. Malowałem fragment, czekałem aż wyschnie i kolejnego dnia dalszą część. Na zewnątrz nie chciałem z tym wychodzić, żeby nikt się nie zorientował - mówi ks. Tabaka.
Skąd pomysł na hasło? - Nad hasłem trochę chodziłem. Wymyślałem z miesiąc. Ważne było, żeby każdy wiedział o co chodzi, żeby było związane ze szkołą (numer 10), i żeby dodawało otuchy uczniom oraz zapału do walki o każdy punkcik na egzaminie - wyjaśnia ksiądz.
Wahał się między „Traf w X na maturze” a dłuższym: „Wyjdziesz z domu w garniturze, traf w X na maturze”. Wygrało zgrabniejsze, dzięki temu napis jest zdecydowanie większy.
Ks. Grzegorz również przed rokiem podjął podobną inicjatywę w liceum u sióstr urszulanek. Reakcje okazały się bardzo pozytywne. Wówczas na płocie okalającym szkołę zawisło: „Powodzenia na maturach w urszulińskich murach”.
- Jeżeli zostanę w tej parafii, to nie będę powtarzał pomysłu. Trzeba zawsze zaskakiwać. Ja lubię nowość, więc to jednorazowa inicjatywa, która ma zaszokować - tłumaczy kreatywny kapłan.
Teraz maturzyści z X Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu nie mają wyboru. Muszą zawsze dobrze trafiać na egzaminach, bo ich katecheta pomysłem na wsparcie trafił w dziesiątkę.
Jak przed rokiem wyglądał transparent dla maturzystów? Zobacz TUTAJ.