Na przystanku pozostawiono czarną walizkę. Antyterroryści sprawdzili, co się w niej znajduje.
Drugi alarm bombowy we Wrocławiu! Policja zamknęła arterie przechodzące przez pl. Dominikański. Na miejscu Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji sprawdzał za pomocą specjalnego robota, co znajduje się w środku.
Jak się okazało, nie było tam nic niebezpiecznego, ale czarna walizka zrobiła sporo zamieszania. Na godzinę wstrzymano ruch w centralnym punkcie miasta.
Dzień wcześniej na jednym z przystanków autobusowych eksplodował ładunek domowej roboty. Jedna osoba została ranna. Nie dziwi więc reakcja policji, która natychmiast wysłała pirotechników, by sprawdzili podejrzaną torbę.
Czy mamy się czego obawiać? Przeczytaj TUTAJ.